05-20-2014, 04:25 PM
Mam klona, który rośnie na małej grządce na której mam jeszcze kilka jesionów. Ostatnie dni dały im się we znaki bo powódź, która była u nas wdarła się nam do ogrodu od strony tych drzewek i jeden dzień były podtopione na domiar złego od sąsiada podeszła gnojowica nie wiem czy na tyle był poparzyć korzenie ale coś złego zaczyna się dziać od dwóch dni, klon w tym roku był kopany dla prześwietlenia korzeni i mocno przycięty co było przyczyną, że niedawno wybiły nowe odrosty z pąków uśpionych i teraz po tych ostatnich atrakcjach zaczęły liście czernieć. Teraz nie wiem co robić, czy wykopać klona i bryłę korzeniową oczyścić z ziemi i wsadzić do doniczki czy zostawić tam gdzie jest ale jak gnojowica podeszła to tam może być duże stężenie nawozu i klona może załatwić. Co radzicie?
Pozdrawiam.