A ta roślina nie powinna być czasem trzymana na dworze (outdoor)? Może przyczyną było trzymanie w domu a efektem są schnące liście tuż po jej wystawieniu.
Bolas , w którymś z postów pisał także, że bukszpany należy podlewać jak im ziemia przeschnie bo trzymanie w wiecznej wilgoci może powodować choroby.
A czerwone robaczki, tylko strzelam, to moim zdaniem pająki, które się teraz lęgną na potęgę.
Wpisz w wyszukiwarkę "przędziorek" i porównaj. Jeśli to ten szkodnik to może być przyczyną zasychania liści.
Kup środek na robale np Karate i opryskaj. Podlewaj jak ziemia przeschnie. Bukszpany raczej nie lubią przestawiania z kąta w kąt.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
na pewno nie zaatakowały go przędziorki (na tych zarazach się już znam). Możliwe że się zestresował przeprowadzką na balkon.
Zdjęcie nr 4 ewidentnie pokazuje, że jest to przędziorek (czerwone pajączki to samice), chociaż nie musi on być powodem usychania liści.
Pozdrawiam - Bartek Koblański
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.flower-garden.pl">http://www.flower-garden.pl</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.bonsaiempire.pl">http://www.bonsaiempire.pl</a><!-- m -->
Bukszpan harlandi jest bardzo wrażliwy na nadmierna ilość wapnia oraz manganu co przejawia się zółknięciem i brązowieniem liści, lecz w tym przypadku prawdopodobnie chodzi o aklimatyzację w nowych warunkach uprawy i zbyt małą ilość światła. Zwolennikom teorii przędziorkowej chcę zwrócić uwagę, ze przedstawiony na zdjęciu pajęczak na pewno nie jest przedstawicielem tego gatunku. ( chyba, ze jest to przedstawiciel krasnoarmiejnej bolszoj wersji )
Włodzimierz Pietraszko
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.bonsai.pl">www.bonsai.pl</a><!-- w -->
Jeśli chodzi o podlewanie to roślina dostaje albo wodę mineralną albo przegotowaną oczywiście z nawozem. A wy jaka wodą podlewacie swoje rośliny?
Najlepsza jest deszczówka , jeśli nie ma to odstana kranówka. Szczerze mówiąc nie słyszałem żeby ktoś przegotowaną wodą lub mineralną (taką ze sklepu?) podlewał.
Agata przeczytaj jeszcze raz to co napisał Pan Włodzimierz i zweryfikuj ze składem tej swojej wody mineralnej.
Ja podlewam kranówą - uwaga!!! NIEODSTANĄ w zielonej konewce - choć to pewnie nie ważne.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Bolas nie śmiej się ze mnie bo zaczynam wątpić w mój plan owiaderkowania rynien. Ale skoro jesteśmy przy żartach to polecam kąpiele w konińskiej wodzie kranowej. Oczywiście kuracja dla hardcorowców, po której można drutować drzewka włosami.
Nie nie zrozum mnie źle ja naprawdę używam zielonej konewki do podlewania moich drzewek i robię to wodą z kranu choć mam zbiornik na deszczówkę i to nie mały bo 1,5m3. Ale nim podlewam trawnik i to jak mi się przypomni. Przez ostatnie 4lata zrobiłem to 3razy
Oczywiście w planach mam hydrofor ale ciągle pieniądze idą na coś innego.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Nie no wierzę i się nie obrażam, myślałem, że przyjmiesz to jako żart z mojej strony :wink: . Tak sobie myślę , że niewielka zawartość chloru może mieć nawet jakieś właściwości odkażające, przeciw cośtam , bo skoro odkażają tym wodę to dlaczego nie odkażać rośliny? Jeśli silne i niewrażliwe to przyjmie bez obrazy.
Jeśli chodzi o zbiornik to muszę sobie właśnie jakąś beczułkę załatwić , powiedzmy 200l i od deszczu do deszczu mi starczy na te moje OKAZY :lol:
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
... i chyba w takie coś będę uderzał a dokładnie w to przelewowe. Szczerze mówiąc będzie to rozwiązanie podwójnie pożyteczne bo nie dość, że woda za darmo to i z deszczu woda nie będzie mi leciała pod fundamenty jak dotychczas. Właściwie wszystko mam obczajone tylko nigdzie nie mogę znaleźć takich kraników z tworzywa żeby zamontować na dole beczki.
Pamiętaj żeby beczkę ustawić na podwyższeniu bo będziesz montował kranik ale nie dasz rady z niego nalać
Wkopywanie tzw paletowca w ziemię to nie jest dobry pomysł zbiorniki takie mają zbyt słabe ścianki i lubią się zapadać i to najczęściej po opróżnieniu. Największe jaja są po deszczach gdy zbiornik jest jeszcze pusty może wyskoczyć z ziemi
http://www.krisport.pl/allegro/budowa/122.jpg
https://sites.google.com/site/kasiaiczarek/IMG_0006.jpg
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk