• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pieprzowiec Chiński - problem
#1
Witam serdecznie, na początku roku dostałem w prezencie drzewko - z informacji które otrzymałem jest to Pieprzowiec Chiński. Drzewko początkowo wydawało się funkcjonować bez problemów - pojawiały się nowe listki, całe wyglądało na zdrowe. Nie podejmowałem żadnych działań typu przycinanie itd., chciałem aby zaaklimatyzowało się w nowym miejscu.

Od kilku tygodni drzewko zaczęło marnieć. Liście usychają pomimo, że jest codziennie podlewane. Część gałęzi również stała się bardzo sucha i sztywna. Nie mam niestety pojęcia co to może być.

Bardzo proszę o pomoc i poradę co powinienem dalej robić?


Załączone pliki Miniatury
               
  Odpowiedz
#2
Możliwe, ze to codzienne podlewanie jest przyczyną zamierania całych gałęzi. Nie ma schematu podlewania, że codziennie lub dwa razy w tygodniu, wszystko zależy od wilgotności podłoża. Podlane wczoraj, nie oznacza, że dziś ma sucho jak na pustyni. Podobnie podlane rano w upalną pogodę, już w południe może wymagać roślina uzupełnienia wody. Jakość wody ma również znaczenie. Na podłożu u Ciebie widać jasne wykwity. Jakby nadmiar wapnia, a więc twarda woda. Bezwzględnie usuń wszystkie zaschnięte całe gałęzie i fragmenty konarów. Sprawdzaj wilgotność podłoża przed podlaniem, choćby patyczkiem do szaszłyków. Częściej przyczyną zejść jest gnicie korzeni z nadmiaru wody, niż z powodu przesuszenia. No chyba, że susza trwa nazbyt długo.
Pozdrawiam i powodzenia!!!
  Odpowiedz
#3
Sporo słońca i więcej uwagi w podlewaniu. Dobrym sposobem na podlewanie jest sposób przez zanurzenie w wodzie - poszukaj na forum. Roślina ma chęć do życia co widać ale prawdopodobnie była przelana lub przesuszona.
Jeżeli drewno w środku obeschniętych gałęzi będzie szare lub czarne to roślinę przelałeś jeżeli jasne to prawdopodobnie jest przesuszone. Części żywe będą miały pod zadrapaną paznokciem korą jasnozielona soczystą tkankę.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
A nie stał przypadkiem na parapecie pod którym był grzejnik ??? tak czy siak to bardzo wymagający gatunek, powinien mieć wilgotne powietrze i przewiew bo grzybki lubią go zaatakować oraz dużo światła. Konia z rzędem temu kto zapewni takie warunki w domu. Ja tam już dwa zajechałem i nie mam ochoty na trzeciego. Możesz spróbować jakąś szklarnię zainstalować jak masz na to miejsce ale taka szklarnia powinna być wyeksponowana na mocne światło czyli nie może stać np. 1 m od okna. POWODZENIA.
BTW
Co do samego gatunku a właściwie chyba rodzaju Zanthoxylum beecheyanum (Zanthoxylum arnottianum Maxim) znalazłem info odnośnie pochodzenia na stronie: http://proj3.sinica.edu.t..._1269163175.pdf
albo
http://plants.jstor.org/stable/10.5555/ ... k000717598
Wynika z tego, że gatunek pochodzi z Okinawy (tak przynajmniej moja rozumieć język angielski :-> ) A zatem klimatu subtropikalnego. Info z Wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Okinawa_(wyspa)
Średnie temperatury 22,4 °C. Latem 27 – 32 °C, a zimą 16 – 21 °C, nigdy nie spada poniżej 10 °C. Prawie przez pół roku trwa pora deszczowa, lecz średnioroczne opady wynoszą 2000 mm. Dodać należy, że wyspa jest nizinna.
Z kolei anglo-języczna Wiki wskazuje że Zanthoxylum beecheyanum i Zanthoxylum piperitum to dwa odrębne rodzaje. Przy czym fotka liści piperitum prowadzi do wniosku, że to co mamy w domach to nie pieprzowiec chiński ale ... okinawski ? japoński ?.
http://en.wikipedia.org/wiki/Zanthoxylum
Paweł Dembek
  Odpowiedz
#5
Dzięki wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi. Na razie spróbuję kontrolować dokładnie wilgotność i regularnie spryskiwać również wodą całe drzewko a nie tylko podlewać. Zakupiłem też Biogold i rozłożyłem na podłożu zgodnie z wytycznymi na opakowaniu (wcześniej roślina nie była nawożona).

Chciałbym zapewnić jej więcej światła, ale mam ją w gabinecie w pracy i raczej nie chciałbym zostawiać jej na całe noce na balkonie - ruchliwa ulica + gołębie... Czy dla drzewka może być problemem jeśli np będę je przestawiał rano na balkon a popołudniu z powrotem do środka? - oczywiście teraz jak jest ciepło.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości