[Błaniu]

Witam
Pierwszy mój temat w tym sezonie, także na początku życzę wszystkim forumowiczom wszystkiego najlepszego. Niech Wasze okazy rosną na potęgę .
Mam pytanie co sądzicie o niniejszej jodle? Rośnie u mnie w gruncie chyba już z piąty rok i taka przyszła mi myśl żeby się nią zająć. Teraz ma wysokość około 1-1,10m, już jakieś tam nebari, pień rozchodzący na dwa oraz dość dużo gałęzi do zagospodarowania.
Jeśli chodzi o ten gatunek w świecie bonsai to nie mogłem za wiele znaleźć w sieci. Może macie jakieś doświadczenia lub porady?
Mój pomysł to zostać przy formie (dwa pnie oraz z grubsza ich kierunek), wykosić sporo zieleni oraz nagięcie gałęzi w dół.

[Adam Kisieliński]

Nie wszystko złoto co się świeci i nie ze wszystkiego musi być bonsai.Zostaw drzewo jako ozdoba w ogrodzie a odwdzięczy Ci się pięknymi fioletowymi szyszkami.Mam też koreankę i pięknie wygląda oblepiona szyszkami.A nie za wiele możesz znaleźć w necie bonsai z koreanki czy ogólnie z jodły bo praktycznie pień nie posiada spękanej kory,niezbyt lubi drutowanie,długie przyrosty,na 99% prosty pień,ciężko postarzyć rośliny technikami typu JIN,SHARI. itp.,itd.,ale to Twoja roślina i zrobisz jak będziesz uważał.

[Błaniu]

Dzięki za odpowiedź... Na siłę nic nie będę robił... Skoro tak , a widzę, że piszesz dość pewnie to zostawię ja w spokoju. Szczerze mówiąc szyszek do tej pory miała corocznie niewiele, po dwie lub trzy> Może kwestia stanowiska bo druga z tego samego rzutu ale rosnąca w całkowicie innej glebie i w półcieniu ma co sezon kilkadziesiąt szyszek.

[fiedler1]

Daj jej spokój :mrgreen: poszukaj czegoś ciekawego w szkółce

[Błaniu]

Kolejne potwierdzenie - OK nie będę jej robił kuku... Okoliczne szkółki mam już w większości obcykane i nic ciekawego nie udało mi się znaleźć. W weekend jadę do dalszą wyprawę to może coś uda mi się upolować.