• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Głóg Jednoszyjkowy
#1
Krótka historia rośliny od pozyskania do pierwszego formowania. Jestem samoukiem więc komentarze i porady mile widziane..


Załączone pliki Miniatury
                                       
  Odpowiedz
#2
Bardzo ciekawa roślina i bardzo dobry początek dla niej wybrałeś. Trzeba ją bardzo zapuścić a później znowu mocno poprzycinać. Jedną mam uwagę ... nawijanie druty chyba troszkę leży u Ciebie. Roślina po zapuszczeniu bardzo fajna na warsztaty ... szczególnie z Kevinem Willsonem bo jest tu trochę frezowania. Nie przesadzaj jej do mniejszych pojemników przez co najmniej 3-4 lata bo straci wigor.
PS. uważaj na wrastające druty ...


Mały virt tak dla natchnienia Big Grin

   
  Odpowiedz
#3
Dzięki za opinię Michale. Roślina sama wskazała drogę do budowy korony po tym, jak wypuściła dziesiątki pędów z centralnej części pnia i na rozwidleniu konarów. Wystarczyło wyselekcjonować pędy i ukształtować drutem. Fakt, samo założenie też mnie drażni, potrafię lepiej, ale w takim stanie estetycznym roślina przezimuje. Druty są na tyle luźno nawinięte, że nie uszkodzą ani starej kory ani tej delikatnej na pędach. Roślina rośnie w dość dużej donicy i tak jak radzisz, narazie w niej zostaje na sezony zagęszczania. Co do rzeźbienia, kwestia dla mnie przyszłościowa, choć wiem, że póki rzadki jest sam głóg było by łatwiej. Czas pokaże.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości