Uff nareszcie skończone
zrobiłem sobie małe szkolenie przed zrobieniem Saikei takiego z prawdziwego zdarzenia . miałem nadzieje ze zrobię to w 2 dni ale praca jaką trzeba było włożyć była dużo większa niż mi się na początku wydawała ( nie jest to takie proste ) mam nadzieje ze mi starczy motywacji i czasu na następną
Na naszym forum nie znalazłem żadnego krajobrazu , nikt tego jeszcze nie robił ? Ta jasna kępa mchu powinna chyba iść na prawo co wy na to ?
hock: Również się nie znam, ale widać, że się napracowałeś. Na mnie zrobiło wrażenie. Jedynie prawa strona mi jakoś nie leży, może na tej górze powinno być inne drzewo. Jasny (mech?) ze środka na moim zdaniem do wywalenia, trochę przytłacza. To tylko moje subiektywne odczucia. Gratuluję wytrwałości
na żywo wygląda lepiej 3D aparat nierobi :wink: . a z bliska znów nie za dobrze bo za wiele mankamentów widać . dużo do poprawy ale to dopiero na wiosną ) .Moja córeczka trochę wzbogaciła zabawkami ( wioska smerfów )
Lubię takie kompozycję - sam robię tylko nie bonsai a paludaryjne - patrząc na swoje doświadczenia będziesz miał problem z mchami - teraz ładnie wyglądają ale prawdopodobnie 90% z nich się nie utrzyma...
Mimo to gratuluję i życzę powodzenia!
Saikei to chyba najtrudniejszy styl. Nie dość że trzeba mieć dobre rośliny to uwzględnić sporą głębie. Jeżeli mamy porównywać to do fachowych dzieł to twój obraz jest za płytki. Obejmuje zbyt mały obszar a rośliny widać że są nienaturalne.
Brawo za to że spróbowałeś łączyć iglaków z liściakami w jednej kompozycji i to że wykorzystałeś kilka gatunków mchów dla wrażenia wielogatunkowości w kompozycji. Poniżej kilka przykładów głębi w krajobrazie: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/73 ... 5045f6.jpg
Kompozycja sprawia wrażenie sztucznej, począwszy od materiału czyli kamieni a skończywszy na roślinach. Harmonia kompozycji polegającej na stonowaniu kolorystyki oraz rozmieszczenia gry światła w sposób naturalny została zagubiona. Zrobiłeś fajna kompozycję, i myślę że pomysł wykluwał sie długo , jednak zapomniałeś że równowaga i harmonia w połaczeniu z prostotą ma "grać " pierwsze skrzypce. Kolega Bolas pisał o połączeniu liściaków z iglakami....ja się tych liściaków niestety nie mogę dopatrzeć. Odbieram tą kompozycję jako przesyconą. Za dużo jest ,mówiąc kolokwialnie napchane. z tego powodu stał się optycznie ciężka,mało wyrazista i doprowadza oczopląsu. Nie odbieraj jednak tego jak swoistego "naskoczenia" na Twoją pracę. Pomysł dobry ,ale ja we wszystkim dobrze i tutaj wzorować sie na wzorcach uznanych. Nie chodzi mi o kopiowanie istniejących układów,ale o wyrobienie w sobie umiejętności patrzenia przestrzennego. Dołączyłem dwie propozycje. Myślę że gdyby Twoje starania poszły w tym kierunku to szybko poczułbyś progres w tym co zacząłeś robić.
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
Po pierwsze to dzięki wielkie za odpowiedzi i porady, widać że forum jest aktywne i jest kilka osób które chętnie się dzielą wiedzą,( podobno w Polsce tego brakuje )
Bonsai zainteresowałem się od jakiś trzech miesięcy i czym bardziej się zagłębiam w temat tym bardziej przeraża mnie wiedza jaką trzeba posiąść aby cos dobrego zrobić ( lata praktyki ! )
-------------------------------------------------------------------------------------------
Wielkie dzięki
Nie wiem skąd bierzesz info że w Polsce nikt się wiedza nie dzieli. Mamy bardzo dobrych bonsaistów może nie wszyscy siedzą na forach ale niestety większość roślin tworzonych przez nich jest tworzonych praktycznie od zerowego materiału więc niewiele pokazują bo to wymaga wielu lat przygotowań. Mało kogo stać wywalić min 400euro na materiał kilka razy w roku. Tym bardziej że sprzedać go w kraju gdzie większość wykazuje najniższą krajową graniczy z cudem.
Chodzi mi o to ze na youtub jest sporo pokazów z Japoni czy z USA a polskich jeszcze nie widziałem https://www.youtube.com/watch?v=FUwy1AbVPE0
a ceny to znam i dlatego wolałbym sam zrobić i wiadomo satysfakcja większa