02-16-2016, 11:35 AM
Cześć,
Niecały miesiąc temu kupiłem 3 sadzonki bonsai. Odpowiednio:
Azalia japońska 'Purpurtraum'
Irga szwedzka 'Coral Beauty'
Sosna kosodrzewina
Nie przesadzałem ich, ustawiłem je na skraju biurka pod oknem i podlewałem. Przez 2 tygodnie pięknie rozrastały się, azalia zaczęła kwitnąć, niestety od kilku dni azalia i irga chyba zaczęły usychać. Zrzucają listki, gałązki też zaczynają smętnie opadać.
Jedyną zmianą, którą mogę istotne zauważyć, jest przesunięcie bliżej okna (dokupiłem mały mebel specjalnie w tym celu).
W obliczu problemu wczoraj przełożyłem je z powrotem dalej od okna (różnica to jakieś 40cm), ale czy to możliwe, żeby to było przyczyną usychania?
Nie mogłem znaleźć jednoznacznych instrukcji co do podlewania. Zraszam liście 1-3x dziennie, podlewam też jak zauważę że ziemia jest już zupełnie sucha, 2-3x dziennie. NIe bardzo intensywnie, spryskiwaczem.
Wiem, że zima to dość ciężki klimat dla drzewek i mogą zrzucać liście, ale nie podoba mi się ta zmiana - poproszę o porady, nie chciałbym ich stracić.
Na zdjęciach widać odległość i pozycję okna, odległość od kaloryfera, miejsce aktualne i półkę obok, na której roślinki miały stać.
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
(Ten nieszczęśny krzew po lewej to kwiatek zjedzony przez kota - nie mam serca go wyrzucać, jeszcze się trzyma.)
Niecały miesiąc temu kupiłem 3 sadzonki bonsai. Odpowiednio:
Azalia japońska 'Purpurtraum'
Irga szwedzka 'Coral Beauty'
Sosna kosodrzewina
Nie przesadzałem ich, ustawiłem je na skraju biurka pod oknem i podlewałem. Przez 2 tygodnie pięknie rozrastały się, azalia zaczęła kwitnąć, niestety od kilku dni azalia i irga chyba zaczęły usychać. Zrzucają listki, gałązki też zaczynają smętnie opadać.
Jedyną zmianą, którą mogę istotne zauważyć, jest przesunięcie bliżej okna (dokupiłem mały mebel specjalnie w tym celu).
W obliczu problemu wczoraj przełożyłem je z powrotem dalej od okna (różnica to jakieś 40cm), ale czy to możliwe, żeby to było przyczyną usychania?
Nie mogłem znaleźć jednoznacznych instrukcji co do podlewania. Zraszam liście 1-3x dziennie, podlewam też jak zauważę że ziemia jest już zupełnie sucha, 2-3x dziennie. NIe bardzo intensywnie, spryskiwaczem.
Wiem, że zima to dość ciężki klimat dla drzewek i mogą zrzucać liście, ale nie podoba mi się ta zmiana - poproszę o porady, nie chciałbym ich stracić.
Na zdjęciach widać odległość i pozycję okna, odległość od kaloryfera, miejsce aktualne i półkę obok, na której roślinki miały stać.
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
http://home.draiser.net:9999/owncloud/i ... calingup=0
(Ten nieszczęśny krzew po lewej to kwiatek zjedzony przez kota - nie mam serca go wyrzucać, jeszcze się trzyma.)