• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kupno drzewka w Azji i jego transport
#1
Dzień dobry,

mam takie zapytanko do osób, które kiedyś coś przywiozły z za granicy (i nie chodzi mi tutaj o piwo z Czech :wink: ).
Planujemy z rodzinką wypad do Azji i tak się zastanawiam, czy jakby mi się udało coś fajnego wychaczyć na miejscu w jakiejś szkółce bonsai, to jak wygląda transport rośliny do Polski?

Czy to się wlicza jako zwykły bagaż? Czy trzeba wykupić jakąś dodatkową opcję? (przeccież nie będę tego wrzucał do walizki...), jakiś dodatkowy pojemnik transportowy potrzebny?

Jakby ktoś mógł mi przybliżyć na co powinienem się przygotować w razie ewentualnego zakupu to byłbym wdzięczny...

Pozdrawiam,
Michał
  Odpowiedz
#2
Azja obejmuje tak wiele krajów że ciężko jednoznacznie odpowiedzieć a i tak nikt nie odpowie ci bardziej fachowo niż ludzie z celnego. Dowiedzieć się od nich wcześniej co wolno a co nie żeby nie dać dupy i nie być posądzonym o przemyt.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Chodzi mi konkretnie o Singapur i Malezję.

Cośtam poczytałem już i poszperałem w necie... Zobaczymy co będą mieli w szkółkach no i oczywiście ile $$ będzie to miało kosztować :?
  Odpowiedz
#4
Z mojego doświadczenia na przewiezienia iglaka nie ma szans (kwarantanna i równe deklaracje). Mi udało się przewieźć pieprzowca w bagażu podręcznym. Panie tylko na wejściu do samolotu dały mi szczelną czarną torbę, w którą musiałem włożyć drzewko.
Mój blog o bonsai: Kocham bonsai
  Odpowiedz
#5
Logistycznie mega trudne przedsięwzięcie.
__________________
ciekawa oferta na materiały budowlane (Małopolska)
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości