[Consitor]

Witam wszystkich.

Przedstawiam dość rzadko w Polsce spotykaną roślinę - Baobab Afrykański (Adansonia digitata).

Drzewko uprawiam z nasionka sprowadzonego z Afryki w 2007 roku - ma więc teraz 9 lat.

Nie wygląda w tym momencie zbyt okazale, zimuje i nie ma liści. Został niedawno przesadzony do nowej donicy, więc stabilność wspierają jeszcze patyki.







Może ktoś na forum chce się podzielić swoimi doświadczeniami w uprawie tego gatunku?

Pozdrawiam

[nicrum]

Miałem kiedyś kilka nasion ale nie dały rady wykiełkować.
Poszukaj info tu

[Consitor]

Uczę się uprawy tego drzewa już parę lat.
Popełniałem wiele błędów, parę razy przeprowadzałem reanimację, ale baobaby, jak widać, nie dają się łatwo zabić.

Teraz mogę powiedzieć, że mniej więcej wiem, jak się zająć tą rośliną.

Powoli kończę pracę nad masą pnia i w tym roku chyba już zajmę się dokładniejszym formowaniem.

Kusi mnie forma baobabów madagaskarskich:



głównie dlatego, że bardzo trudno w tym gatunku wzmocnić dolne gałęzie - pomimo różnych zabiegów pozostają niemrawe.

[nicrum]

I ten kierunek trzymaj.

[Consitor]

A tutaj baobab w odsłonie letniej (czyli poprawniej - w porze deszczowej):





Od tyłu, bo lepiej widać układ gałązek.



Od przodu widać, że jeszcze dużo pracy, na razie krzaczor. Pójdę jednak w stronę rozbudowy dolnych partii, asymetria pójdzie w lewą stronę zdjęcia.



Nebari ma widoczne ślady po usunięciu kłopotliwych korzeni. Karpa pomiędzy pniem i korzeniem jeszcze nienaturalnie wybrzuszona.

Coś mi się zasiało, wygląda jak mikro-koniczynka. Ktoś wie, co to?

[Mirek Drabent]

Szczawik, jaką odmiana niestety nie wiem.

[Consitor]

Dzięki. Ładny jak na chwast. Będzie miał ciężkie życie, bo w tej doniczce jest z zasady sucho i zasadowo.

Na wiosnę przesadzanie i jednak konieczne będzie przycięcie bulw. To dla baobaba magazyn wody, ale kłopotliwy w płaskiej donicy. Nawet po roku roślina wciąż nie jest stabilna.

Mam nadzieję, że maść ogrodnicza zabezpieczy przed zakażeniem.

[Consitor]

Dla porządku wrzucam foto baobabu z tego roku. Bulw jednak nie przycinałem a stabilizacja w donicy udała się.