03-24-2016, 09:50 PM
Czas najwyższy chyba pokazać swoje pierwsze wypociny przy dwóch sadzonkach jałowców chińskich Blue Alps...
Za wszelkie błędy w formowaniu i drutowaniu, rażące w oczy przepraszam
1) Pierwsze moje drzewko własnej roboty - z pnia zniknął już drut, nie dawał rady odgiąć. Poprawione drutowanie górnej lewej gałęzi - raziło okrutnie w oczy.
Jako krzak w doniczce, wyglądał idealnie do stworzenia bosai - okazało się jednak, że jest duża luka pomiędzy dwoma gałęziami (po lewej stronie), a najniższa gałąź z prawej strony jest okrutnie oporna, nie chce wygiąć się w dół nawet przy podwójnym 2,5mm drucie... Poza tym ta właśnie gałąź jest strasznie goła - na zdjęciu trochę zagęściła ją tylna gałązka.
Ale cóż, choć średnio udane, jest to moje pierwsze drzewko, więc i tak cieszy oko
2) Również Blue Alps. Nie wiem czemu uparłem się na taki styl - nie wiem czy w ogóle można te drzewko uporządkować do któregoś konkretnego...
Formowanie i drutowanie ukończone, ale pozostało jeszcze obdzieranie z kory i próba stworzenia jin z "pniaczka" z którego wychodzi kaskada. Planowane na nadchodzące święta.
Zastanawiam się, czy jednak nie usunąć gałęzi schodzącej w dół i cały przód przerobić w obdarte z kory martwe drewno, zostawiając tylko drzewko z tyłu... Doniczka oczywiście nie pasowałaby, ale za rok przesadziłbym do normalnego pojemnika.
Z tego drzewka jestem już trochę bardziej zadowolony, chociaż do oglądanych Waszych drzewek jeszcze daleko...
Postaram się niedługo wstawić dokładniejsze fotki z każdego ujęcia, bo te zdjęcie było robione na szybkiego.
Za wszelkie błędy w formowaniu i drutowaniu, rażące w oczy przepraszam
1) Pierwsze moje drzewko własnej roboty - z pnia zniknął już drut, nie dawał rady odgiąć. Poprawione drutowanie górnej lewej gałęzi - raziło okrutnie w oczy.
Jako krzak w doniczce, wyglądał idealnie do stworzenia bosai - okazało się jednak, że jest duża luka pomiędzy dwoma gałęziami (po lewej stronie), a najniższa gałąź z prawej strony jest okrutnie oporna, nie chce wygiąć się w dół nawet przy podwójnym 2,5mm drucie... Poza tym ta właśnie gałąź jest strasznie goła - na zdjęciu trochę zagęściła ją tylna gałązka.
Ale cóż, choć średnio udane, jest to moje pierwsze drzewko, więc i tak cieszy oko
2) Również Blue Alps. Nie wiem czemu uparłem się na taki styl - nie wiem czy w ogóle można te drzewko uporządkować do któregoś konkretnego...
Formowanie i drutowanie ukończone, ale pozostało jeszcze obdzieranie z kory i próba stworzenia jin z "pniaczka" z którego wychodzi kaskada. Planowane na nadchodzące święta.
Zastanawiam się, czy jednak nie usunąć gałęzi schodzącej w dół i cały przód przerobić w obdarte z kory martwe drewno, zostawiając tylko drzewko z tyłu... Doniczka oczywiście nie pasowałaby, ale za rok przesadziłbym do normalnego pojemnika.
Z tego drzewka jestem już trochę bardziej zadowolony, chociaż do oglądanych Waszych drzewek jeszcze daleko...
Postaram się niedługo wstawić dokładniejsze fotki z każdego ujęcia, bo te zdjęcie było robione na szybkiego.