• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Problem z bukiem i grabem
#1
Mam problem ze swoim bukiem - zdjęcie pierwsze. Nie wiem co spowodowało więdnięcie liści, wystartował normalnie po jakimś czasie liście zaczęły mu marnieć tak jak widać to na zdjęciu. Nie był niczym pryskany. Macie pomysł co może być przyczyną?

Drugie zdjęcie to zdjęcie liści graba, zastanawiają mnie te plamki na liściach. Wiecie co moze je powodować? Moze to popalenia od słońca?

Ostatnio niestety nie podlewałem osobiście swoich roślin bo mnie nie było, więc może były lane z góry i promienie słoneczne spowodowały takie przepalenia na grabie? Co do buka nie mam pomysłu. Przelany? Przesuszony?


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#2
Jeżeli buk to tegoroczne jama to podejrzewam że wystrzelił z całych sił które miał i się nie przyjął ale możliwe jest też przelanie bo liście nie zrobiły się suche brązowe al ciemnozielone jakby zgnite. Grab - szczerze powiedziawszy nie wiem.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
tak buk jest tegoroczny. korzeni po pozyskaniu miał dość sporo, dlatego bardziej obstawiam przelanie. Da sie z tym cos jeszcze zrobic?
Grab natomiast rosnie dobrze, jak widać na otkach, ale zastanawiaja mnie te kropki bo na innych czegos takiego nie mam.
  Odpowiedz
#4
Mam tez problem z innym grabem, mam go juz 4lata i w tym roku rosnie zupelnie inaczej niz zwykle. Przesadziłem go do mieszanki akadamy z pumeksem, na wierzch wylorzylem sphagnum, nawozony obornikiem bydlecym granulowanym. Liscie graba maja kolor zgniło brązowo zielony, a nie tak jak zawsze zywo zielony. Widać to na 2 pierwszych zdjeciach. Na ostatnim zdjeciu po lewej stronie liscie graba ktory rosnie obok w tej samej mieszance, widać roznice w kolorze. Macie pomysl skad taki kolor lisci? Dodatkowo jak sie je dotknie sa jakby "sztywniejsze" od tych prawidłowych.


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#5
Ja ostatnio posadziłem prawie 40 buków i część zaraz po wypuszczeniu miała podobny objaw do twojego graba wszystkie one miały wełnowce pod liśćmi. Totalna masakra jeden tego nie przeżył.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości