[ptaknadrzewie]

Mam w ostatnim czasie spory problem z liściakami (m.in. klon palmowy, grab koreański, klon pospolity, brzoza).

Otóż liście po obrzeżach czernieją, początkowo "na mokro", później ostatecznie usychają. Problem w tym,że również młode liście zaraz czarnieją.

Opryskałem już Topsinem podejrzewając chorobę grzybową, ale nic nie pomogło. Na niektórych liściach pod mikroskopem zauważyłem jajka przędziorka, opryskałem Agricolle i Magusem. Efekt również mizerny.

Podejrzewam, że w takim razie przyczyną mogą być aktualne warunki pogodowe (duża wilgoć, wiatr, wahania temperatur) lub pielęgnacja.

Drzewka mam na balkonie, na 3. piętrze od zachodu, zacienione tkaniną. Nawożę regularnie.

Czytam i czytam, ale chyba bez Waszej pomocy nie dam rady...

Poniżej zdjęcia:
   
   

   

[ptaknadrzewie]

Odświeżę temat dla innych, którzy mogą mieć kiedyś podobny problem.

Z obserwacji wynika, że niestety jest to objaw przelania.

Zacząłem osłaniać drzewka przed deszczem, aby bardziej świadomie kontrolować poziom wilgotności podłoża. I brzoza odbiła oraz grab nadal walczy. Niestety jabłoń i klon chyba nie dadzą już rady :-(

W okresie tak mocnego osłabienia warto opryskiwać regularnie do tydzień, dwa tygodnie środkiem przeciwgrzybowym systemicznym, aby wspomóc roślinę w walce z chorobami grzybowymi.