07-02-2017, 06:22 PM
Witam,
po paru miesiącach czytania tego forum zdecydowałem przerzucić się z marchewek na coś konkretniejszego.
Kilka dni temu zakupiłem sosnę czarną w takiej postaci.
Usunąłem igły z pnia i zdrewniałych części łodyg nie ucinając ich w całości aby drzewko nie potraciło za dużo soków. Poczekam aż uschną i odpadną.
Poniżej wstawiam kilka zdjęć po cięciu. W kilku miejscach użyłem kiepskich "drutów do róż" ale wystarczyło do moich potrzeb.
https://f.allegroimg.com/s400/016927/27 ... 785a40feaf
Sosna trafiła do nowej przejściowej doniczki, nie usuwałem bryły korzeniowej ani podłoża, dosypałem tylko trochę ziemi do iglaków.
Proszę o ewentualne porady/sugestie jeżeli zrobiłem coś nie tak lub mogłem zrobić lepiej. Sugerujecie jeszcze jakieś cięcia lub usuwanie igieł/drutowanie?
po paru miesiącach czytania tego forum zdecydowałem przerzucić się z marchewek na coś konkretniejszego.
Kilka dni temu zakupiłem sosnę czarną w takiej postaci.
Usunąłem igły z pnia i zdrewniałych części łodyg nie ucinając ich w całości aby drzewko nie potraciło za dużo soków. Poczekam aż uschną i odpadną.
Poniżej wstawiam kilka zdjęć po cięciu. W kilku miejscach użyłem kiepskich "drutów do róż" ale wystarczyło do moich potrzeb.
https://f.allegroimg.com/s400/016927/27 ... 785a40feaf
Sosna trafiła do nowej przejściowej doniczki, nie usuwałem bryły korzeniowej ani podłoża, dosypałem tylko trochę ziemi do iglaków.
Proszę o ewentualne porady/sugestie jeżeli zrobiłem coś nie tak lub mogłem zrobić lepiej. Sugerujecie jeszcze jakieś cięcia lub usuwanie igieł/drutowanie?