• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytanie o stratyfikacji nasion.
#1
Witam serdecznie jestem nowy na forum. Po pewnym czasie uczenia się i stawiania samodzielnych pierwszych kroków po przeczytaniu trzech pozycji w literaturze i wielu tematów na forach lub poradników stwierdziłem że chciałbym zakończyć etap uczenia się na fikusach i przejść do roślin które wymagają większych umiejętności i doświadczenia. Wiadomo że kto nic nie robi błędów nie popełnia i nie twierdzę że wszystko mi się uda tak jak będę chciał. Jestem jednak zwolennikiem tworzenia roślin od podstaw i tak chciałbym prowadzić swoje przygody w pielęgnacji bonsai. Wiem że to wymaga dużo więcej czasu i cierpliwości ale tak zdecydowałem. Zamówilem zestaw nasion i mam pytanie o stratyfikacje tychże roślin. Mianowicie albicja, wisteria, cyprys wloski, wiśnia japońska(sakura), klon czerwony i jakaś sosenka ale dokładnie gatunku nie znam więc tu może być problem. Moje pytanie brzmi. Które z nich wymagają stratyfikacji i jak długiej. Wiem Google nie gryzie ale w polskim języku ciężko o konkretne informacje a z językiem angielskim u mnie doskonale nie jest. Pozdrawiam i z góry dziękuję za sensowne odpowiedzi.
  Odpowiedz
#2
nasion Albicji nie trzeba stratyfikować. Ja wysiałem prosto z paczki do ziemii i teraz rośnie. Sosnę (Pinię) też normalnie wsadziłem do ziemi i też wykiełkowała.
Polecam poszukać na forumogrodniczym
  Odpowiedz
#3
Wisteria z nasion, lecz po takim sposobie rozmnażania zakwitnie Tobie po 10-20 latach, wiśnia - musi być stratyfikacja, najlepiej nasiona wysiać późnym latem lub jesienią i doprowadzić do naturalnej stratyfikacji tj. w doniczce na zewnątrz przez okres zimowy, sosna - teraz już nie trzeba, można wysiać bezpośrednio do gruntu (będzie dłużej kiełkować), klon czerwony?!? Czy chodzi Tobie o klon czerwony (łac. Acer rubrum) - ten gatunek nie potrzebuje stratyfikacji - należy go posiać bezpośrednio po zebraniu nasion, czy też o odmianę klonu np. palmowego czy japońskiego o czerwonym zabarwieniu liści, których to nasiona bezwzględnie wymagają stratyfikacji 60-90 dniowej (klonu palmowego nawet 3,5-4 miesięcznej) w temperaturze 3-5 stopni. Pozdr. Jarek.
  Odpowiedz
#4
Japoński klon czerwony dokładnie. Przepraszam mogłem od razu dokładniej napisać. Dziękuję za informację.
  Odpowiedz
#5
Mam dodatkowe pytanie. W czym najlepiej wysiewać nasiona. Chodzi mi o glebę konkretnie. Mam mini szklarenke żeby zapewnić wysoką wilgotność powietrza i teraz pytanie czym ją zapełnić. Dwie opcje które nasuwają mi się na myśl to typowa mieszanka z akadama lava itp do bonsai a druga opcja to torf. Jeśli torf to spotkałem się ostatnio z krazkami torfowymi które pęcznieją i zapewniają dobra przepuszczalnosc powietrza. Proszę o radę z góry dziękuję.
  Odpowiedz
#6
Zdecydowanie jakieś gotowe podłoże do wysiewu nasion (np. ziemia ogrodnicza wymieszana z piaskiem 1:1), na podłoża typu aka czy kiryu przyjdzie czas, kiedy Twoje drzewka "osiągną wiek" bonsai. Nasiona, jakie będziesz wysiewał w miniszklarence, musisz wymieszać przed wysiewem z zaprawą nasienną, zawierającą w swoim składzie substancje bakterio- i grzybobójcze, gdyż warunki jakie będą w niej panowały tj. podwyższona wilgotność i temperatura będą sprzyjały nie tylko kiełkowaniu roślin, ale też i rozwojowi grzybów i bakterii. Z drugiej jednak strony po co wykorzystywać tą szklarenkę, możesz wysiać zaprawione nasiona w donicach w w/w podłoże i niech stoją pod chmurką. Nic im już nie powinno się stać.
  Odpowiedz
#7
Przy wysokiej wilgotności na ziemi organicznej może pojawić się pleśń.
Ja bym polecił wermikulit.
  Odpowiedz
#8
Pleśń oczywiście może się pojawić (z podkreśleniem może), gdyby kolega Ftraw wysiał nasiona w tej miniszklarence (temperatura + wilgotność), przy wysiewie w donicach pod chmurką taka ewentualność raczej nie powinna się przydarzyć. Odnośnie wermikulitu ja co prawda nie mam z nim doświadczenia, natomiast moi koledzy i owszem, i są one negatywne - wermikulit dodali do mieszanek glebowych pod swoje drzewka, a po kilku-, może kilkunastu podlewaniach "specyfik" ten rozpadł się tworząc warstwę konsystencją swoją przypominającą świeżo rozrobiony gips. Po wyschnięciu stworzyła się skorupa, utrudniająca z jednej strony dostęp wody z kolejnych podlewań, a z drugiej - słabą cyrkulację powietrza w korzeniach (co w przypadku roślin, drzewek bonsai, a w szczególności młodych siewek ma kolosalne znaczenie dla ich przeżywalności - o ile w takim podłożu w ogóle wykiełkują).
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości