• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój bonsai
#1
Hej witajcie wszyscy. Doszedłem do wniosku, że wejdę głębiej w temat, bo widzę że posiadanie drzewka Bonsai to jest jednak sztuka Smile Miałem różne problemy ze swoim drzewkiem, aż w końcu go pokochałem Wink Stracił wszystkie liście, gdzie najprawdopodobniej przyczyną było przelanie drzewka... tak mi się wydaję. Liście robiły się czarne i masowo padały. Prawdę mówiąc do tej pory nie jestem w 100% przekonany w jaki sposób pielęgnować moje drzewko. Czytałem trochę, ale pielęgnacja różni się jednak trochę w zależności od rodzaju drzewka Bonsai.

1. Moglibyście mi pomóc w identyfikacji mojego drzewka ? Jaki to konkretnie gatunek ? Jedynie wiem co miałem napisane na doniczce "Bonsai w kształcie S" ....

2. Co zrobić z tym nalotem? Jest on spowodowany twardą wodą ? Dostałem podpowiedź żeby to zeskrobać nożem, ale coś mi się nie widzi ten sposób. Korę zedrę przecież....

Pozdrawiam


Załączone pliki Miniatury
       
  Odpowiedz
#2
Nalot to kamień z wody kranowej. A roślina to ficus.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Plus tego drzewka jest taki, że trzeba bardzo chcieć, żeby wykończyć fikusa.
Latem na balkon, niech odżyje. Podłoże do wymiany - latem nie jet problemem, za to zimą w kokosie będą gnić korzenie.
Co do osadu to jak wyżej - od twardej wody. Wypłucze się jak zaczniesz podlewać zmiękczoną. Sposobów na wodę jest kilka. Osobiście polecam zwykły dzbanek z wymiennym filtrem - podwójny plus: nie masz osadu ani w czajniku ani na drzewkach.
Pozdrawiam
Miecek
  Odpowiedz
#4
No że ficus to wiedziałem tylko chodziło mi o odmianę. Znalazłem w końcu. Może komuś się przyda później. Jest to Ficus microcarpa Ginseng typu S.

@Poso dlaczego podłoże do wymiany ? Nawożę je teraz 1x na 2 tygodnie. od początku wiosny... konieczne to ?
  Odpowiedz
#5
KaSyX napisał(a):No że ficus to wiedziałem tylko chodziło mi o odmianę. Znalazłem w końcu. Może komuś się przyda później. Jest to Ficus microcarpa Ginseng typu S.

@Poso dlaczego podłoże do wymiany ? Nawożę je teraz 1x na 2 tygodnie. od początku wiosny... konieczne to ?


Nie do końca rozumiem. Ficus microcarpa - OK ( dosłownie ficus tępy", Gingseng - wiesz co to słowo oznacza? Wujek google by ci nawet powiedział że to w dosłownym tłumaczeniu to rzeń-szeń - bardziej nazwa handlowa od kształtu "podkładki" na której masz szczepienia ficusa. Ale typ??!! Pierwsze słyszę żeby rośliny były tak klasyfikowane żeby jeszcze typ podawać. A tym bardziej jakiś typ "S". Może to być co najwyżej nazwa handlowa.

To że nawozisz go 1 x 2 tygodnie nic nie oznacza. Proponuje poczytać więcej o bonsai - tylko tak solidnie a zobaczysz różnicę. Ja sam tak zaczynałem jakieś 4 miesiące temu i mam innego ficusa - a bardziej marchwekę.. i nie jestem jakoś z tego szczególnie dumny. Ale za to wdzięczny jestem tej roślince i osobie która mi ją dała za to że przejrzałem na oczy i złapałem bakcyla choć dopiero zaczynam raczkować w tej sztuce.
  Odpowiedz
#6
KaSyX napisał(a):@Poso dlaczego podłoże do wymiany ? Nawożę je teraz 1x na 2 tygodnie. od początku wiosny... konieczne to ?

Żeby nie bylo, nie jestem jakimś przeciwnikiem kokosa. Sam go stosuje do sadzonek i tam gdzie szkoda dać lepsze podłoże. Trzeba jednak znć jego wady - jest słabo przepuszczalny i po krótkim czasie sie "zbija".
Dodatkowo twój fikus jest w dużym wiadrze gdzie owego podłoża jest kilkanaście litrów.
Latem wciąż wilgotne podłoże nie jest dużym problemem, jest ciepło i drzewko z rejonów tropikalnych sobie poradzi.
Natomiast zimą fikus potrzebuje znacznie mniej wody (zimowanie fikusa polega na zmniejszeniu ilości wody). Jedno podlanie w tym przypadku sprawi, że wilgoć będzie utrzymywała się około miesiąca. Liście zaczną opadać w konsekwencji gnicia korzeni.
Czy przesadzanie jest konieczne? To twoja decyzja, pewnie znajdą się ludzie, którzym w takim podłożu takie drzewko przetrwało lata. Osobiście wyciągnął bym drzewko i bez ingerencji w korzenie wsadzil bryłe do mniejszego pojemnika i obsypał czymś bardziej przepuszczalnym.

ps. Nie wiem dlaczego, ale jest wysyp tych fikusów w marketach w okresie październik-listopad, czyli chyba najgorszym na przyniesienie takiego drzewka do domu.
Pozdrawiam
Miecek
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości