• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Azalka indyjska
#1
Witam serdecznie mam parę pytań co do mojej azalki. Zamówiona na internecie że specjalistycznego sklepu wszystko było ok do czasu przekwitnięcia. Brązowieją liście. Azalka ma duzo wilgoci. Jest na podstawce z keramzytem jest regularnie podlewana i zraszana. Stoi w pobliżu innych roślin o podobnych wymaganiach co do wilgoci. Co do słońca to stoi na północnym oknie więc przesady z nasłonecznieniem nie ma. Poza tym od jakiegoś czasu trzeba się mocno wysilić żeby słońce na niebie znaleźć. Nie przemarzła bo nie ma jak stoi w domu/ w skrzynce na balkonie jak nie pada. Mam też pytanie o kikut który wystaje w miejscu pierwszego rozwidlenia pnia. tak przyszła nie jest to moje dzieło co byście na to poradzili. Czy ciąć czy próbować innych sposobów. Ostatnie pytanie o formę drzewka które gałęzie polecacie skrócic w jaki kształt iść. Azalia jest już po pierwszym cięciu korekcyjnym bo była dość krzaczasta. Wstawiam zdjęcia pozdrawiam i dziękuję. Za jakość zdjęć przepraszam.


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#2
Hmm...sam napisałeś, że ostatnimi czasy ciężko szukać Słońca na niebie, a podlewasz ją i zraszasz jakby był upał i mnóstwo Słońca. Ewidentnie jest przelana, gleba organiczna chłonie dużo wody i w chłodniejsze dni dłużej wysycha. Potrzebujesz mieszanki bardziej przepuszczalnej która szybciej przeschnie. Jeszcze te podstawki z wodą które dobre są w zime przy suchym powietrzu w mieszkaniu od ogrzewania. Warto ją też wystawić na zewnątrz
  Odpowiedz
#3
Ok to kwestia jedną wyjaśniona co myślisz o tym kikucie jak ładnie go zamaskować? I kształt którego szukam. Pozdrawiam
  Odpowiedz
#4
Kikut wyciąć bardziej z czasem się zarośnie bo raczej martwego drewna w tym miejscu w tym stanie i przy tym wieku drzewka nie zrobisz. Tylko zrób to gdy będzie w dobrej kondycji. Co do liści jest przelana tak jak piszą wyżej. Ja po kwitnięciu od razu zmniejszam dawkę wody plus obrywam kwiaty które więdną. Musisz patrzeć kiedy podlewać nic na rutynę przy 30 stopniach podlewam czasem 3 razy dziennie, a przy kiepskiej pogodzie raz na 2 dni to zależy.
  Odpowiedz
#5
Staram się ją podbudować ale co wypuści nowe liście to po paru dniach brązowieją to mnie martwi najbardziej. Mimo że podlewam dużo mniej. Najważniejsze jednak że wciąż te liście wypuszcza to daje mi nadzieję na poprawę kondycji i znaczy że drzewko żyje.
  Odpowiedz
#6
Przelanie jest dużo gorsze niż przesuszenie podłoża ponieważ korzenie zaczynają obumierać i mimo że podlewasz nie pobierają wody z podłoża . Skoro wypuszcza to może coś z tego będzie
  Odpowiedz
#7
Po wyjęciu azalki z doniczki na dole bryła korzeniowa wydaje się dość sucha. Górne partie są dość wilgotne. Przetrzymać jej z podlewaniem też nie chce bo panują konkretne temperatury ale będę łał mniej może się z tego wykaraska. Pozdrawiam.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości