[Lubiestaremoto]

Cześć
Jakieś 2 tygodnie temu kupiłem drzewko w castoramie. Potrzebuje kilku rad, jestem całkowicie zielony w uprawie roślin(mój zawód to mechanik, z roślinami nic do tej pory wspólnego nie miałem), szczerze powieszawszy to nawet nie wiem, czy to jest drzewko bonsai
Oto moje pytania:
- jaki to jest gatunek? Według zdjęć na internetach jest to Fikus tępy, ale pewności nie mam,
- jak to podlewać? Różne rady znalazłem, jedni zalecają codziennie, inni raz na 2-3 dni. O wilgotności powietrza już wiem. Czy stojąc na parapecie, gdzie nie pada bezpośrednio światło na roślinę ma odpowiednie warunki?
- roślina nadal jest w doniczce i glebie, w której ją kupiłem. Przesadzać, czy jeszcze dać jej czas?
- znajduje kilka liści opadniętych z rośliny średnio raz na 3-4 dni. Jest to normalne zjawisko?
- kiedy mogę zacząć wstępnie formować roślinkę? Posiada już odrosty, póki co nic nie przycinałem ani nie odginałem - rośnie bez mojej ingerencji,
- w razie przycinania - jakie maści powinienem kupić? Poszukuje nazwy, abym mógł w internecie zakupić. Ewentualnie mogę prosić o adresy sklepów z takimi specyfikami oraz narzędziarzami do pielęgnacji bonsai na terenie Szczecina

Poniżej zdjęcia mojej rośliny









Jeśli napisałem w złym dziale to proszę o podanie działu, w którym powinienem temat założyć. Dziękuję za odpowiedzi i wszelkie rady

[Błaniu]

Tak to fikus tępy...
Ja tam trzymam takiego na parapecie w pełnym słońcu i dodatkowo raz na dzięń przestawiam zęby cały miał dużo światła... Efektów ubocznych takiego poczynania nie zauważyłem , a moze nawet wręcz przeciwnie ale podlewam co najmniej raz na dobę żeby ziemia była cały czas lekko wilgotna. Przycinane cienkie odrosty i gałązki niczym nie zabezpieczam i też żadnych efektów ubocznych nie zauważyłem.

[Lubiestaremoto]

Dziękuję za odpowiedź. A jak z przesadzaniem? Wstrzymać się? Czy nadaje się już do formowania czy jeszcze dać mu czas?

[Pro100wPysk]

Czasu dać. Ja mam takiego od dwóch lat i przycinam tylko te które zbyt mocno rosną i po dwóch latach wygląda jako tako bo w końcu nabierają grubości gałęzie. Twój ma zaledwie pędy. Za 8 lat może będzie przypominać bonsai chociaż to ginseng

[Błaniu]

Kolega Pro100WPysk postanowił ciągnąć w górę całość... ja postanowiłem budować koronę już od miejsca szczepienia a nawet schodzić lekko poniżej. Szczęśliwym trafem wśród marchewek w jednym z marketów udało mi się trafić na miłą niespodziankę. Poniżej przed i po 2,5 miesiącach uprawy: