02-06-2020, 04:52 AM
Witam,
w ubiegłym roku pozyskałem graba. Ma ok 10 cm średnicy u podstawy pnia. Korzenie rozchodzą się dość równomiernie, niektóre przykryte jeszcze ziemią. Niestety wyrastają na różnych wysokościach. Pochodzi on z mojego żywopłotu i został wykopany, ponieważ ograniczał mi przejście w tym miejscu.
Postanowiłem, że zostawię go w donicy i zobaczę co da się z tego zrobić.
Póki co to zaraz po wykopaniu, a w zasadzie jeszcze przed tym zabiegiem, musiałem ściąć górę rośliny. Przy okazji poprzycinałem pędy.
Zastanawiałem się nad tym, aby spróbować roślinę formować z dwoma pniami. Na jednym ze zdjęć, bardzo poglądowo, zaznaczyłem o co mi chodzi.
Tutaj pojawiają się pytania. Mianowicie:
-jeśli zostać przy tym koncepcie, to czy tak wysokość na wyprowadzenie nowych przewodników będzie dobra.
-pod rozgałęzieniem pni widać "bliznę", czy coś takiego "przejdzie" w bonsai. Może lepiej zastanowić się nad usunięciem tego pnia. Wydrążyć go i zrobić z niego element martwy?.
w ubiegłym roku pozyskałem graba. Ma ok 10 cm średnicy u podstawy pnia. Korzenie rozchodzą się dość równomiernie, niektóre przykryte jeszcze ziemią. Niestety wyrastają na różnych wysokościach. Pochodzi on z mojego żywopłotu i został wykopany, ponieważ ograniczał mi przejście w tym miejscu.
Postanowiłem, że zostawię go w donicy i zobaczę co da się z tego zrobić.
Póki co to zaraz po wykopaniu, a w zasadzie jeszcze przed tym zabiegiem, musiałem ściąć górę rośliny. Przy okazji poprzycinałem pędy.
Zastanawiałem się nad tym, aby spróbować roślinę formować z dwoma pniami. Na jednym ze zdjęć, bardzo poglądowo, zaznaczyłem o co mi chodzi.
Tutaj pojawiają się pytania. Mianowicie:
-jeśli zostać przy tym koncepcie, to czy tak wysokość na wyprowadzenie nowych przewodników będzie dobra.
-pod rozgałęzieniem pni widać "bliznę", czy coś takiego "przejdzie" w bonsai. Może lepiej zastanowić się nad usunięciem tego pnia. Wydrążyć go i zrobić z niego element martwy?.