Witam, od zeszłej środy mam wiążą drobnolistego, w piątek po raz pierwszy go podlałam od niedzieli zwinęły się liście, ale nie odpadają. Póki co od tego czasu stan się nie zmienił ani na gorsze ani na lepsze. Co mogę zrobić, aby poprawić stan bonsaia?
Do wczoraj był na oknie południowym, teraz przeniosłam go na zachodnie, bo tam było mu na pewno za gorąco.
Objawy wyglądają na szybkie uschnięcie.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Ewidentnie zasuszony bonsai. Podlewanie to podstawa sukcesu niestety nie w tym przypadku.
Włodzimierz Pietraszko
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.bonsai.pl">www.bonsai.pl</a><!-- w -->
Czyli już nie ma szans na odratowanie?
Powinnam go po prostu wyrzucić, czy mogę jeszcze coś z nim zrobić?
Dodam, że podlalam go zarówno wczoraj jak i dzisiaj, i wydaje mi się, że woda schodzi, bo po wczorajszym podlaniu ziemia była ponownie sucha.
Wszystko zależy od tego, jak bardzo zostały przesuszone korzenie, ale szanse są minimalne. Proszę trzymać w cieniu i podlewać raz na trzy-cztery dni. Jeśli roślina nie przeschła całkowicie, to może wypuści jakieś pąki za kilka tygodni.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Rady typu " podlewamy co ileś tam dni" są bardzo często nietrafionymi poradami. Podlewać trzeba wtedy kiedy jest taka potrzeba a nie jak w " instrukcji " napisano . Przecież kompletnie inaczej podlewamy na jesień a całkowicie inaczej w upalne lato.
Krzysztof
Znać drogę to jedno,a podążać nią to całkiem co innego
Wiem, wiem
To nie była rada ogólna, tylko reakcja na (cytuję) "po wczorajszym podlaniu ziemia była ponownie sucha", co zwyczajnie nie może być prawdą. W tej sytuacji wolałem podać coś konkretnego, niż jakieś ogólne wytyczne.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Ja bym wstawił to drzewko pod foliowy namiocik (nawet ze jakiegokolwiek przeźroczystego worka) z umiarkowaną wentylacją (kilka otworów) , w miejscu ciepłym, jasnym ale bez ostrego słońca. Po 2-4 tygodniach okaże się czy będą jakieś znaki życia.
_______________
Pozdrawiam - Józef
Można zerwać wszystkie suche liście i trzymać go jeszcze miesiąc nie przelewając jeżeli nic nie wypuści to na 100wę nie żyje.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk