06-11-2020, 12:15 PM
Cześć wszystkim 
Jakiś czas temu pisałem o liściach ligustra chińskiego - miałem z nim kłopot ( mam w sumie dalej ) tzn. znam już przyczynę i znalazłem
chodzi o ślimaki nagie, wyczytałem że w dniu się chowają, w nocy żerują i zjadają mi liście. Podejrzewam że ślimaki przyjechały już z drzewkiem do mnie, bo po 1 dnia zauważyłem 1 na pniu.. czytałem że wychodzą z kryjówek ( u mnie chyba gdzieś pod korzeniem czy w ziemi ) mnie więcej koło 22 do 1.. od momentu kiedy na nie poluje znalazłem już 3. Wyczytałem też że lubią piwo ( sam nie wiem co tym myśleć) Ale dałem się internetowi i zrobiłem pułapkę, w sensie dałem w ziemię pojemnik z piwem, oraz dałem kawałek jabłka żeby sprawdzać czy są dalej. Walczę już z nimi chwilę i myślę sobie czy nie lepiej wyciągnąć drzewko z doniczki, korzenie otrzepac z ziemi, obmyc prysznicem na stepnie korzenie, obejrzeć dobrze( ewentualnie usunąć ślimaki jak jeszcze będą) I wsadzić w nowa glebę. Wydaje mi się że tak się ich najszybciej pozbęde, ale na pewno mogę się mylić.
Miał już może ktoś taki problem i poradził sobie ? Czy może ma ktoś pomysł co z nimi zrobić.
Dziękuję z góry za pomoc

Jakiś czas temu pisałem o liściach ligustra chińskiego - miałem z nim kłopot ( mam w sumie dalej ) tzn. znam już przyczynę i znalazłem

Miał już może ktoś taki problem i poradził sobie ? Czy może ma ktoś pomysł co z nimi zrobić.
Dziękuję z góry za pomoc
