• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sadzonka klonu palmowego - pytanie
#1
Witam,

Zakupiłem niedawno ze szkółki sadzonkę klonu palmowego atropurpureum.
Obecnie drzewko wypuszcza już intensywnie liście:

[Obrazek: 20210430-203629.png]

Mam zamiar w przyszłości zrobić z niej bonsai. Wiem, że długa droga przede mną, ale mam zasadnicze pytanie pod tym kątem właśnie.
Czy w najbliższym czasie przycinać drzewko, czy pozwolić mu na razie rosnąć i tylko nawozić?
Z jednej strony, jak się domyślam, pozostawienie drzewka nieprzyciętego spowoduje przyrost pnia na grubość, ale z drugiej strony chciałbym zagęścić dół.
Co sądzicie?
  Odpowiedz
#2
Atropurpureum jest podobno najgorszą odmianą na bonsai - ma długie międzywęźla i duże liście - oba trudno zmniejszalne. Nie uprawiam jako bonsai, nie sprawdziłem, ale tak piszą ludzie.

Odnośnie wyprowadzania bonsai z sadzonki:

- Ani jedna z istniejących gałęzi nie zostanie użyta w końcowym projekcie.

- Posadzić do ogrodu albo do dużej doniczki. Usunąć korzeń palowy, jeśli istnieje. Należy zadbać o odpowiedni kąt nasadzenia i ewentualne wygięcie pnia (np. drutem), żeby były zgodne z przyszłym projektem. Sadzenie pionowo ma sens tylko w wypadku stylu formalnego lub stylu miotły.

- Przez trzy lata (albo ile trzeba) przesadzać co roku, nie w celu wymiany podłoża, tylko poprawy i kontrolowania układu korzeni w nebari. Można dodatkowo stosować np. deskę lub płytkę przykręconą od spodu do pnia, żeby wyprowadzać korzenie promieniście i promować płaską bryłę korzeniową.

- Uprawiać w ten sposób do czasu uzyskania odpowiedniej grubości pnia w zależności od planowanej wielkości bonsai. Żadnego przycinania - chodzi o możliwie najszybszy przyrost tkanek.

- Dopiero wtedy radykalnie przyciąć pień na odpowiedniej wysokości - zwykle bardzo nisko (znacznie niżej, niż nam się wydaje). Klon wypuści nowe pączki z kory.

- Wyprowadzić nowy przewodnik ze szczytu pnia. Przewodnik też wymaga co najmniej roku, dwóch, żeby zgrubieć. Po tym czasie radykalnie przyciąć nowy przewodnik (powiedzmy do wysokości równej 1/3 do 1/2 wysokości głównego pnia poniżej) i zacząć wyprowadzać kolejny przewodnik z niższych pąków lub gałązek, jako przedłużenie poprzedniego.

- Dopiero wtedy zacząć wyprowadzać dolne gałęzie.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#3
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!
Potwierdziły się tym samym moje przypuszczenia odnośnie nieprzycinania drzewka.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości