bry,
na moje oko kompletnego amatora drzewko jest martwe jak głaz. a możesz napisać dokładnie z nim zrobiłeś, od kiedy masz, czy przesadzałeś, kiedy założyłeś te zwoje drutu, jakie ma stanowisko (o ile to nie ta podłoga...)? będzie łatwiej zdiagnozować, przy kolejnym (o ile) będziesz miał szansę uniknąć tych samych błędów
jsz
ps. na tym forum ludzie zazwyczaj nie wstydzą się swojego nazwiska...
Widziałem martwe jałowce, ten nie żyje.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Dzięki za podpowiedzi kupiłem sadzonkę w auchan jak ją przygotowywałem na spodzie były jakieś białe grudki pod korzeniem jedna dość duża wyglądało to mocno dziwnie domniemuje że to był grzyb od razu go przygotowałem do formowania i drutowania stoi koło okna ma rozproszone światło
Sądzę, że zabiłeś go przesadzaniem. Jałowce przesadza się tylko wiosną.
Dołożyła się do tego lokalizacja - one muszą rosnąć NA ZEWNĄTRZ w pełnym słońcu.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
No jako totalny amator myślałem że powiew powietrza mu wystarczy od okna liście ciągle rosły więc nie panikowalem a okazało się agonią szkoda mi go a jak teraz bym go dał na balkon coś pomoże ?
Już nic nie pomoże - dead is dead.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Za dużo na raz. Lepiej na tanich materiałach nabierać takiego doświadczenia.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
I bardzo dobrze - lepiej zabić 10 tanich roślin i przy okazji czegoś się nauczyć, niż zabić jedną rewelacyjną i zrezygnować z bonsai
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!