10-24-2021, 02:02 PM
Cześć koledzy i koleżanki!
Tydzień temu dostałem w prezencie urodzinowym uformowane bonsai Wiąz drobnolistny.
Szczerze się spowiadając - kiedyś niestety ale ubiłem takie właśnie drzewko i chciałbym uniknąć powtórki.
Wyciągnąłem pewne wnioski z poprzedniego podejścia pod wiąza i najpierw chwile poczytałem o symptomie z którym się spotkałem tj. masowego usychania liści. Fakty:
- drzewko w ciągu ostatniego miesiąca co najmniej 2 razy zmieniło miejsce zamieszkania
- jest okres zimowy
Liście w ciągu ostatniego tygodnia opadły masowo. Zacząłem czytać co może być powodem i dotarłem.dl tematu przelania (co najpewniej było powodem śmierci mojego poprzedniego drzewka z tego gatunku). Postanowiłem doprowadzić do przesuszenia by dotlenić korzenie. Na wierzchniej warstwie ziemi rośnie ładny meszek więc go tylko zraszałem co 2 dzień i pryskałem liście.
Czy jeżeli widzę nowe małe zielone pączki to mogę spać spokojnie bo oznacza to 1. Że drzewko żyje i ma się dobrze 1. Nie jest przelane i nowe listki nie będą usychać?
Jak myślicie czy powienienem myśleć o nawożeniu?
Jak wam się podoba kształt? Ja mam jedną uwagę co do najniższej lewej gałęzi. Zaznaczyłem na zdjęciu gdzie chciałbym ciachną gałąź. Napiszcie prosze co myślicie.
Tydzień temu dostałem w prezencie urodzinowym uformowane bonsai Wiąz drobnolistny.
Szczerze się spowiadając - kiedyś niestety ale ubiłem takie właśnie drzewko i chciałbym uniknąć powtórki.
Wyciągnąłem pewne wnioski z poprzedniego podejścia pod wiąza i najpierw chwile poczytałem o symptomie z którym się spotkałem tj. masowego usychania liści. Fakty:
- drzewko w ciągu ostatniego miesiąca co najmniej 2 razy zmieniło miejsce zamieszkania
- jest okres zimowy
Liście w ciągu ostatniego tygodnia opadły masowo. Zacząłem czytać co może być powodem i dotarłem.dl tematu przelania (co najpewniej było powodem śmierci mojego poprzedniego drzewka z tego gatunku). Postanowiłem doprowadzić do przesuszenia by dotlenić korzenie. Na wierzchniej warstwie ziemi rośnie ładny meszek więc go tylko zraszałem co 2 dzień i pryskałem liście.
Czy jeżeli widzę nowe małe zielone pączki to mogę spać spokojnie bo oznacza to 1. Że drzewko żyje i ma się dobrze 1. Nie jest przelane i nowe listki nie będą usychać?
Jak myślicie czy powienienem myśleć o nawożeniu?
Jak wam się podoba kształt? Ja mam jedną uwagę co do najniższej lewej gałęzi. Zaznaczyłem na zdjęciu gdzie chciałbym ciachną gałąź. Napiszcie prosze co myślicie.