• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Fikus retusa
#1
Witam,
miesiac temu zakupilem Fikusa. W zasadzie od pierwszego dnia zaczely pojedynczo wypadac liscie. Regularnie w zasadzie Fikus gubi jednego czy dwa listki w ciagu dnia. Mimo to roslinka sie rozwijala przycialem ja juz raz i nadal rosna nowe listki.

Nie nawozilem ani nie zmienialem podloza Fikusa od zakupu jedynie podlewam. Staram sie regularnie podlewac w momencie kiedy podloze przeschnie.

Od zakupu na pojedynczych listkach byly brazowe kropeczki. Nie wiem czy to nie jest kwestia grzyba? Na samym podlozu tak samo jest bialy nalot? Ale zastanawiam sie czy to jest kwestia twardej wody? (podelewany woda z kranu po przegotowaniu).

Co do naswietlania Fikusa trzymam raczej w ciemniejszym miejscu ale regularnie staram sie dostarczac mu dawki swiatla w ciagu dnia przestawiajac go na pare h.

https://ibb.co/QvPv12g
https://ibb.co/t3mcqFr
https://ibb.co/FbKmKDv
https://ibb.co/jbfhjDF
https://ibb.co/6s6HqZ7
https://ibb.co/d7Qr4bj

Bede wdzieczny za wszelkie porady. Z racji tego ze jestem nowiciuszem.

Pozdrawiam Wojtek
  Odpowiedz
#2
Najlepiej wybierz tu Szukaj i wpisz "fikus". Otrzymasz około 100 wątków z odpowiedzią na to pytanie.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#3
bry,

pierwsze pytanie jakie mi - kompletnemu amatorowi - się nasuwa, to skąd pomysł, że roślina tropikalna będzie się dobrze rozwijała rosnąc w ciemnościach? na naszej szerokości geograficznej i tak mają mało światła, nawet stojąc na południowym parapecie...

po drugie "nalot" wygląda na pleśń, a nie żaden osad. z resztą z przegotowanej wody jaki osad miałby być, z chemicznego punktu widzenia? czyli: przelewasz, i to grubo. nie byłoby z resztą w tym nic dziwnego, biorąc pod uwagę iż stoi w nędznym podłożu produkcyjnym, a rosnąc głównie w ciemnościach nie jest w stanie skutecznie "przerabiać" dostarczanej wody

zaznaczam - opinia teoretyczna amatora, wynikająca z (ciągle kontynuowanej) nauki na cudzych błędach

moje porady: przestawić na najjaśniejszy parapet w mieszkaniu, pleśni pozbyć się wodą utlenioną (lektura forum wskazana), podlewać mniej i lepiej sprawdzać wilgotność, bo to podłoże wyraźnie mocno je trzyma. potencjalnie zmienić podłoże na luźne i lepiej przepuszczalne, ale to nie jest (nawożenie też) metoda, która zastapiłaby światło i prawidłowe podlewanie - jedynie je ułatwi/ utrudni przelewanie

powodzenia w zabawie, fikus ma szansę przetrwać okres nauki na żywym organizmie

jsz
  Odpowiedz
#4
Dziekuje za rade.

Spryskalem ziemie Fikusa roztworem 1/10 w. ultenionej z woda. Bede monitorowal i probowal naprawic swoje bledy.

Czy lepiej by bylo teraz go przesadzic z nowa ziemia czy jednak poczekac na wiosne?

Pozdrawiam
  Odpowiedz
#5
Poczekać na wiosnę.

Korzenie będą bardziej aktywne, a cała roślina będzie miała więcej energii.

Teoretycznie rośliny tropikalne można przesadzać o każdej porze roku, ale tylko gdy mają optymalne warunki uprawy i są zdrowe.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz
#6
Witam ponownie,

chciałbym dać tutaj aktualizacje.

Po postach i działaniu z woda utleniona, pozbylem sie w zasadzie natychmiast plesni z wierzchniej warsty podloza.

Nowe listki zwlaszcza z gory rosna, ale fikus gubi regularnie bardzo duzo listkow.

https://ibb.co/h88p18L
https://ibb.co/60F4TRS
https://ibb.co/txXcNsx

Czy jest to oznaka grzyba? Te plamki mial juz od samego zakupu. Tak jak w sumie pisalem w pierwszym poscie.

Pozdrawiam
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości