• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Carmona - czarne plamy na liściach
#1
Cześć Wszystkim!
Jako początkujący chciałbym przed podjęciem jakichkolwiek kroków poprosić o jakąś pomoc.

Moje drzewko, które kupiłem w jednym ze sklepów ogrodniczych miało już kilka czarnych plamek ale postanowiłem podjąć się wyzwania. Z informacji jakie zdążyłem już zdobyć najprawdopodobniej będzie to grzyb. Nie mam bladego pojęcia jeśli chodzi preparaty.
Załączam zdjęcie. Co sądzicie?
Dodam, że plam przybywa i są już prawie na każdym liściu.


   
  Odpowiedz
#2
bry,

ja tylko z takim pytaniem egzystencjonalnym: skoro nie wiesz, jak sobie poradzić z problemem, to po co w ogóle brałeś tą roślinę?
jsz
  Odpowiedz
#3
Nie jestem pewien czy to grzyb wgląda jak uszkodzenia liścia przez jakiegoś szkodnika którego już nie ma a liście ogólnie wyglądają zdrowo. Ja nie pojawią się nowe plamy to nie martwiłbym się tym zbytnio i na razie skupiłbym się na uprawie bo mało ludzi sobie radzi z tym gatunkiem.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
(01-20-2023, 04:31 PM)Bolas napisał(a): Nie jestem pewien czy to grzyb wgląda jak uszkodzenia liścia przez jakiegoś szkodnika którego już nie ma a liście ogólnie wyglądają zdrowo. Ja nie pojawią się nowe plamy to nie martwiłbym się tym zbytnio i na razie skupiłbym się na uprawie bo mało ludzi sobie radzi z tym gatunkiem.
Dziękuję za za szybką odpowiedź.
 
Plam jest więcej, natomiast faktycznie ciężko jest w tym momencie winę przypisać jakiemuś grzybowi, ponieważ wszystkie przyrosty są wolne od plam.
Kwestię szkodnika również można wykluczyć na tym etapie, drzewko wielokrotnie dokładnie sprawdzone a plam przybywa.


Pozostaje w najbliższym czasie obserwacja.
Problemem również może być twarda woda jakiej Carmona nie lubi.


Odpowiadając po części na "egzystencjalne pytanie" od <jeszua> mam pełną świadomość, że jest to dość wymagający gatunek. Zdecydowanie jest to wyzwanie na początku i właśnie o to chodzi. Praktyczna wiedza zdobyta na starcie pozwoli szybciej zapobiec jakiejś katastrofie na dalszym etapie rozwoju drzewka. No i ta satysfakcja... Poza tym jest jeszcze wiele innych czynników.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości