10-22-2023, 12:35 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-22-2023, 12:41 PM przez Pawel7.)
Dzień dobry,
Dwa tygodnie temu dostałem na urodziny piękne drzewko (dąb korkowy). Jest to moje pierwsze drzewko bonsai, narazie wiedzę mam znikomą, ale bardzo chciałbym się w temacie bonsai rozwijać.
Drzewko trzymam w mieszkaniu, niestety zaczęło bardzo gubić listki doczytałem że powodem może być brak światła, przestawiłem do drzwi balkonowych i opadają jeszcze bardziej. Wystawa balkonu jest na południe.
Podlewałem do tej pory raz na 3 dni. Nawozu żadnego nie dawałem.
Proszę o pomoc w identyfikacji problemu, nie chciałbym zaczynać przygody od uśmiercenia tego pięknego drzewka (według informacji od sprzedającego pochodzi z Hiszpanii).
poczekamy jeszcze na dalsze odpowiedzi od osób z większym od mojego (przedszkolnego) doświadczeniem, ale co do zasady drzewa z naszej (mniej więcej) strefy klimatycznej nie nadają się do trzymania w mieszkaniach - kiedyś stwierdził bodajże Bolas, one nie wyewoluowały w jaskiniach. liście wyglądają raczej zdrowo (nie znam gatunku, mogę się mylić), więc brak światła mógłby w tym przypadku powodować odrzucanie najmniej efektywnych z punktu widzenia rośliny, w głebi korony. i ze swojej strony obstawiam, że to jest przyczyna
druga kwestia to podlewanie: drzewko powinno dostać wodę wtedy, kiedy go potrzebuje, a nie akurat co 3 dni. przy braku światła i w mieszkaniu może być w tej chwili przelane; choć w ciągu 2 tygodni akurat ten błąd go nie zabije
natomiast sprawdziłbym dokładnie pod kątem pasożytów, bo na 2 zdjęciu masz drobną pajęczynkę - i może to przędziorek, nemezis roślin domowych; nawet jeśli nie odpowiada za spadające liście (atakują chyba raczej pąki i młode liście, tak było na naszym fikusie), to i tak nie kwalifikuje się na zwierzątko domowe
wnioski: na zewnątrz, nauczyć się podlewać kiedy roślina tego potrzebuje, poczytać i przygotować się na zimowanie
Czyli na ten moment teoretycznie lepiej by było wystawić drzewko na balkon? Trochę się obawiam czy nie będzie tam miało za zimno? Myślałem nawet nad stworzeniem/kupieniem jakiejś mini szklarni.
Dodatkowo jeszcze chciałbym dopytać czy powinienem dać drzewku nawóz?
I odbiegając trochę od tematu, jakie drzewka polecacie do uprawy w domu?
Cześć, można zapytać gdzie kupiłeś to drzewko? Widziałem że świat bonsai ma podobne w ofercie.
Moje 3 grosze:
- możliwe że tak jak kolega pisze to przędziorek, u mnie jest co roku, w początkowym stadium nie da się go dostrzec gołym okiem, jedynie pod mocną lupą
- miałem 2 młode dęby korkowe z Włoch i niestety mi przemarzły, stwierdzam że są dość wrażliwe na przymrozki, -4 wystarczyło aby padły (oliwka europejska poradziła sobie w tych samych warunkach bez problemów). Latem radziły sobie doskonale, myślę że Twoim południowym balkonie będzie się czuł dobrze.
- zimowanie w ogrzewanym mieszkaniu to nie jest dobry pomysł. Chyba że masz jakieś chłodniejsze jasne pomieszczenie. Radzę trzymać cały rok na balkonie, a jedynie chwilowo podczas przymrozków chować do środka przynajmniej dopóki nie masz np. szklarni. Z nawozem poczekać do wiosny, teraz drzewo ma odpoczywać.
Drzewko było kupione właśnie w świat bonsai
Rodmawiałem dzisiaj nawet z właścicielem sklepu i polecił aby trzymać je już w mieszkaniu bo jeśli potrzymam na balkonie, a później w grudniu podczas przymrozków przeniosę do mieszkania to szoku będzie zbyt duży.
Dostałem też poradę zeby zwrócić uwagę na podlewanie bo to może być przyczyną opadających listków (Pan stwierdził to na podstawie opisanych przeze mnie poskręcanych listków - wiadomo że przez telefon nie jest łatwo, ale listki faktycznie są suche i poskręcane te które spadły).
Sam nie wiem co robić w tym przypadku, narazie chyba jeszcze kilka dni potrzymam drzewko w domu i zwrócę uwagę na podlewanie.
Dodatkowo rozważam zakup lampy zeby drzewko doświetlić.
10-25-2023, 09:48 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-25-2023, 09:56 AM przez jerzyjerzy.)
Można też zrobić manewr, jaki ja w swoim czasie robiłem z chłodnolubnymi storczykami zimą - wieszałem folię oddzielającą mieszkanie od przestrzeni przy oknie. Czyli rodzaj dodatkowej firanki zrobionej z zasłonki łazienkowej tworzącej oddzielny obszar ponad parapetem. Uszczelniałem też boki i parapet taśmą dwustronną, żeby wymiana powietrza z mieszkaniem była jak najmniejsza. Temperatura była tam podczas mrozów nawet o 10 do 15 stopni niższa niż w mieszkaniu.
Zwiększa to również wilgotność względną powietrza, co dodatkowo pomaga roślinom.
Nota bene - nie sądzę, że twoim problemem jest brak światła, tylko właśnie za wysoka temperatura i suche powietrze w domu.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Strona na której roślina została zakupiona jest profesjonalną stroną i wystarczy na nią wejść poszukać interesującej cię rośliny i masz opis w jakich warunkach roślinę trzymać. Niestety na urodziny dostałeś też nie lada problem z zimowaniem ale to wszystko masz na stronie opisane
11-05-2023, 11:45 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-05-2023, 11:51 AM przez Pawel7.)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i wskazówki na ten moment po opadnięciu 1/3 liście drzewko oszalało i w szybkim tempie wypuszczę nowe listki. Problem w tym że nie wiem czy to dobrze czy źle ? ale przynajmniej wiem że nie zabiłem tego drzewka. Drzewko stoi nadal w tym samym miejscu, po konsultacji z właścicielem sklepu dostałem dość wyczerpującą porcje wskazówek i diagnozę, że drzewko prawdopodobnie było przesuszone. Po prawidłowym podlaniu i kilku dniach odżyło, jak widać na zdjęciach.
Nie wiem tylko czy to dobrze, że przed zimą drzewko wygląda jakby była wiosna ?
(11-05-2023, 11:45 AM)Pawel7 napisał(a): Nie wiem tylko czy to dobrze, że przed zimą drzewko wygląda jakby była wiosna ?
nie, ponieważ nowe przyrosty nie mają teraz szansy (czasu) przejść całego cyklu, zdrewnieć i przygotować się do zimowania. innymi słowy jeśli w takim stanie zaczniesz go zimować, to najprawdopodobniej drzewko straci wszystkie te nowe strzały. natomiast biorąc pod uwagę, że mamy początek listopada, to jakie realnie masz plany na uprawę do wiosny?
jsz
Nie mam planów na uprawę, jestem początkujący w temacie bonsai i póki co nie wiem co właściwie powinienem robić. Co w takiej sytuacji powinienem zaplanować? Drzewko myślę, że zostanie już do końca zimy w mieszkaniu. Czy jest jakieś wyjście z obecnej sytuacji? Będę wdzięczny za ewentualne wskazanie miejsca gdzie mogę się doedukować.
11-07-2023, 11:28 AM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-07-2023, 11:31 AM przez jerzyjerzy.)
Ja bym powiesił tę folię na oknie, żeby obniżyć temperaturę przez zimę. To nie musi być byle jaka folia - możesz powiesić przezroczystą zasłonkę łazienkową zamiast firany, albo razem z firaną. Nie musisz też nic przyklejać ani zabezpieczać, to powinno wystarczyć na pojedyncze drzewo. Ważne tylko, żeby ciepłe powietrze z kaloryfera omijało drzewo, czyli wystarczy położyć dolną część zasłonki na kaloryferze i powietrze będzie przepływało do mieszkania zamiast na okno.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
Tą folię już teraz dawać? Póki co drzewko mi tak rośnie że aż mi się nie chce wierzyć, każdego dnia nowe listki, a te które się pojawiły wcześniej coraz większe.
Tydzień temu kupiłem sobie takiego dęba korkowego z Włoch za 55€
Narazie trzymam go na balkonie, w dni z mrozem postawię go w mieszkaniu bądź zastosuję metodę Jerzego. Ciągle przenoszenie balkon mieszkanie oraz śledzenie pogody jest męczące.