• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dostałem drzewko Zelkova, jestem zielony jak to drzewko.
#1
Cześć. Dostałem w prezencie bonsai Zelkova i chciałbym się dowiedzieć jakie pierwsze kroki podjąć, żeby z tego drzewka coś wyszło ładnego. Zaczynam czytać mnóstwo poradników itp. ale trochę mi to zajmie, zanim czegoś konkretnego się dowiem.
Możecie podać jakieś sugestie typu, tu utnij, tu zawiń itp? Co z tymi wieloma pniami? Czy one kiedyś złączą się w jeden gruby?
Do jakiego stylu ta roślinka będzie pasować, lub inaczej, do jakiego łatwo będzie można ją ukształtować?

[Obrazek: 20240709-170446.jpg]
  Odpowiedz
#2
bry,

(notatki i obserwacje amatorskie) to jest wiąz drobnolistny, sprzedawany tylko na paszporcie brzostownicy - to tak od strony formalnej. co robić? dać mu jak najwięcej słońca, najlepiej na zewnątrz do jesieni (potem zależy od klimatu, nasze zimują pod werandą), i utrzymać przy życiu do przyszłej wiosny. wtedy przesadzić (mozna do doniczki większej o 1-2cm) do porządnego podłoża (mineralne lub organiczne - zależy m.in. od warunków), przyciąć wszystkie strzały i inne zbędne gałęzie (dotychczas, włącznie z importerem, przechodził tylko "cięcie żywopłotowe"). jako forma chyba tylko można myśleć o miotle - cudów z tego nie wyrzeźbisz. a w uprawie doniczkowej przyrosty są na tyle małe, że do tej dziwacznej formy musisz przywyknąć, bo nic się tu nie zrośnie

jsz
  Odpowiedz
#3
Te gołe korzenie to taki styl - nazywa się neagari.
Nie wierz jednemu mojemu słowu - torturuję drzewa w imię Bonsai dopiero od 2018 roku!
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości