08-28-2007, 06:46 PM
taki mam problem wlasciwie od samych narodzin mojego drzewka. rosnie mi juz 9 miesiecy. przez ten czas spadlo mu sporo lisci a liscie ktore jeszcze jakos sie trzymaja galazek nie sa gladkie i zieloniutkie jak byc powinny tylko sa pomarszcone z gorkami i dolkami. wkurza mnie to troche bo nie wiem jak temu zapobiec i jak je wyleczyc bo jak mniema to pewnie jakas choroba albo nieodpowiednie warunki.jak ktos moze to niech poradzi co mam zrobic z tym problemem.