• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
C. turczaninovii;C. turczaninowi; C. turczaninovi; C.Coreana
#1
Ostatnio zostałem posiadaczem graba koreańskiego. Jak mam coś nowego to staram się o tym jak najwięcej dowiedzieć a przede wszystkim poznać nazwę łacińską rośliny. I tu natrafiłem na pewną odmianę w nazewnictwie jaką Ty zastosowałeś. Ja znalazłem następujące nazwy dla tego graba: Carpinus turczaninovi ewentualnie C. turczaninowi. Skąd u Ciebie wzięła się nazwa Carpinus coreana.

MOD: Temat został uosobniony.
Artur
  Odpowiedz
#2
Prawde powiedziawszy to nie wiem jaka dokladnie jest roznica miedzy tymi dwoma odmianami graba ale szukajac przez kilka dni zglupialem ogladajac dwie strony:
C. koreana: http://www.bonsaiwabisabi.com/ Artykól o tej roslinie
i
C. turczaninovi: http://www.artofbonsai.org/galleries/komsta.php Odziwo ta sama roslina pod inna nazwa.
Szukajac dalej napotkalem sie na angielskie tłumaczenie C.turczaninowi
jako "korean hornbeam" (w wolnym tłumaczeniu Grab koreanski). Znalazlem tez odpowiednik w encyklopedii pisany przez "ii" na koncu.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
Obydwie nazwy dotyczą jednej rośliny. Sama dendrologia nie potrafi tego wyjaśnić, ale to się zdarza.
  Odpowiedz
#4
Patryku o jakich nazwach piszesz, bo w moim poście praktycznie występują trzy.
Artur
  Odpowiedz
#5
no to turczaninow(v)i wydaje mi sę, że ta literówka jest już takim zwyczajem, że często w łacinie V mylimy z W i odwrotnie a w praktyce dotyczą ciągle tej samej rośliny. Carpinus coreana i Carpinus turczaninowi pozostają tymi samymi roślinami dopóki jakiś japoński profesor tego nie weźmie pod lupę, bo my raczej tego nie zbadamy.

Sam kiedyś dociekałem jak to jest z tą rośliną z jej nazewnictwem końcu spytałem Maria i tak mi odpowiedział, ze dendrologia nie wyjaśnia tego.
  Odpowiedz
#6
Wszystko by się zgadzało tylko w żadnej z dostępnych mi publikacji ani w internecie nie potrafiłem znaleźć nazwy Carpinus coreana może podasz mi z jakiego źródła zaczerpnąłeś tą nazwę. A może Bolas poda skąd ją wziął.
Jeżeli chodzi o Mario to on sam już zaczął używać nazwy C. turczaninovii
Artur
  Odpowiedz
#7
mnie tak do głowy wpadło i zostało. Skąd to nawet nie pamiętam. A inni to nie wiem.
  Odpowiedz
#8
Czy tak naprawde jest to takie znaczace??
j.niemiecki - Koreanische Buche
j.angielski - Korean Hornbeam
j.francuski - Charme de Coree

Hmmm jeszcze lepiej na francuskiej stronie znalazlem zdjecie rozrozniajace coreana od turczninovii : http://site.voila.fr/babadubonsai/docum ... #ancre6366 tylko ze ja ni w zab po farancuski nie gawarim.
Pozatym zdjeciem znalazlem zdanie: Selon les sources, Carpinus coreana est considere comme une espece distincte ou comme une sous-espece de Carpinus turkzaninovii - ale nie wiem czy ono wyjasnia o co tak naprawde biega.
Na tej stronie: http://www.raretrees.org/cpin747.html jest osobno spisany gatunek coreana i turczaninovi oraz ciekawostka odmiana coreana 'Kuro Bijin'.
Na japonskich stronach znalazlem jeszcze kilka odmian c.coreana:
'Kuro Bijin'
Nakai
var. multiflora Nakai
var. major Nakai
Ja zakupilem rosline ktora przyszla do Polski pod nazwa c.coreana i taka nazwe stosuje jako pewnik.
Wiec pytanie ar2r co chcesz wskurac pytaniem lub skad ty bierzesz pewnosc czy jedyna prawidlowa nazwa jest turczninovi czy coreana dla mnie osobiscie wazne ze to grab i ma sie dobrze ale jesli cie to zadowoli to nie bede stosowal drugiej nazwy. Dendrologiem nie jestem i mysle ze dyskutujemy nad tym czy ziemniaki to czasem nie pyry a moze kartofle.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#9
Teraz to żeś Bolas mi namieszał. Wszystko już podejrzewałem ale nie to, że to dwie różne rośliny. Jak uda mi się przetłumaczyć to francuskie zdanie to może coś się wyjaśni. A poza tym zawiodłeś mnie trochę. Kiedyś na forum przekonywałeś, że nazwa łacińska rośliny jest ważną rzeczą (co ja też tak uważam) a Ty tak swobodnie podeszłeś do nazwy swojego drzewa.
A jeżeli chodzi o ziemniaka kartofla czy pyrę, to ważne żeby było wiadomo, że jest to Solanum tuberosum.
Artur
  Odpowiedz
#10
No z ziemniakami jest problem bardzie złożony niż nam wszystkim się wydaje , bowiem jest wiele odmian o szczególnym przeznaczeniu (do frytek , na chipsy , lub zwyczajne do gotowania itp.) Tongue Co do tego typu dokładnego rozróżniania , jak w temacie , to uważam że nie ma takiej konieczności , chyba że poszczególne odmiany danego gatunku mają zupełnie inne wymagania , wówczas jest to konieczne :roll: Smile :wink:
  Odpowiedz
#11
Jacku nie wiem dokładnie, ale chyba kończyłeś szkołę leśniczą. Dobrze wiesz, że łacina to bardzo, bardzo ważna rzecz i ogrodnictwo nie liczy się z tym czy są różnice w wymaganiach. Mam nadzieję, że użytkownicy forum podołają z tym problemem a nie odłożą go na bok. To chyba nie profesjonalne podejście co nie? Big Grin
  Odpowiedz
#12
Nie , nie , Patryku Leśnictwo odkładam na bok , ja bonsai traktuję nieco inaczej , roślina jest dla mnie jedynie materiałem , jak glina dla ceramika , czy drewno dla rzeźbiarza , oni również muszą znać podstawowe parametry materiału , ale najważniejsza jest zawsze forma , czyli dzieło do jakiego dąży :roll: Smile :wink:
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości