01-21-2008, 02:21 PM
Skoro mamy zimę i nie można nic robić z outdoor-ami to ja też dorzucę swojego ficusa.
Na pewno nie jest bez wad ale i tak go lubię bo wyhodowałem go z gałązki którą dostałem od kolegi (nie ukorzenionej)która miała trzy listki.Więc mam go od początku ok 10 lat.Chyba najlepsze jest w nim nebari.Wiem mniej więcej co jest jeszcze w nim do poprawienia ale liczę na wasze konstruktywne podpowiedzi (virty)i może jakaś doniczka.Kiedyś po pierwszym formowaniu
i po ostatnim
Już się zaczyna bujać z nowymi listkami a jeszcze jak dostanie nowe podłoże to zagęszczę go tam gdzie trzeba.
Na pewno nie jest bez wad ale i tak go lubię bo wyhodowałem go z gałązki którą dostałem od kolegi (nie ukorzenionej)która miała trzy listki.Więc mam go od początku ok 10 lat.Chyba najlepsze jest w nim nebari.Wiem mniej więcej co jest jeszcze w nim do poprawienia ale liczę na wasze konstruktywne podpowiedzi (virty)i może jakaś doniczka.Kiedyś po pierwszym formowaniu
i po ostatnim
Już się zaczyna bujać z nowymi listkami a jeszcze jak dostanie nowe podłoże to zagęszczę go tam gdzie trzeba.
Adam Kisieliński
tel.506-237-804
tel.506-237-804