Kiedy go kopałeś ? Widząc po liściakach - nie wpore.
Ja bym zostawił tylko ten pieniek wijący sie w bok i minimalnie do góry - co go widać dobrze na 2 zdjeciu - i zagęszczał na kaskade bądz bunjina. Reszta to proste kołki - z których mozna jiny robić.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
A po czym Przemek poznałeś, że był kopany w nieodpowiednim czasie ????
Przemek skad ci sie biora przy takim materiale pomysly na bunjiny czy kaskady??? Totalnie nie tedy droga za piekny materiał.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Po tym że jałowce kopie się koniec kwietnia - początek maja - wtedy jest większa przeżywalność (jeżeli pod folią to przeważnie 100%).
Bolas ja widze tylko fotki - nie umiem tak jak Ty formować drzew przez szklany monitor. Napewno z tego nie zrobisz lasku. Mi spodobał sie jeden dynamiczny pień i ten bym zostawił a reszte na jiny.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Dałoby się z tego zrobić drzewko w stylu Ikada?
Przemku jałowiec zostal wykopany w zeszłym roku na jesień co jest również dopuszczalne przy iglakach. Będzie ten sezon spędzał w szklarni więc mam nadzieję że się ładnie zagęści, z resztą nie mam zamiaru go szybciej męczyć jak za jakieś dwa lata bo tyle conajmniej potrzeba żeby go zreanimować. Ja osobiście mam zamiar budować koronę z tej tylnej najcięńszej gałęzi, która ma najbardziej rozbudowaną zieleń. Ale i tak czas pokaże co dalej. Z takim (moim zdaniem) super materiałem nie należy się spieszyć !!
Tak jak piszesz - czas pokaże. Druga sprawa - to że zieleni jest najwiecej na jednej gałezi to nie oznacza ze nie bedzie jej na innych - pospolity jezeli jest przeswietlony to puszcza młode pędy jak szalony, bardzo szybko przyrasta z zielenią . Drutować nalezy też późnym majem jak jest w stanie największego wzrostu (mniej kłuje ale i tak kłuje jak cholera), młode pędy są króche i przy mało precyzyjnym drutowaniu, łatwo odpadają.
Może jak zarośnie zabierzesz go na warsztaty - do kogoś kto potrafi frezować
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Zimioki z pyrami polewane kartoflami....
Jakos kiedys potrafiłem z toba rozmawiac ale teraz Przemku stwierdzam ze gdzies zgubiles sie w swojej doskonałosci. Najpierw twierdzisz ze po fotkach nie potrafisz "formowac (jak ja) przez szklany monitor" a potem oswiadczasz ze nie ma szans zrobic z tego lasku i kto tu formuje przez monitor?. No i najlepiej majac do dyspozycji taka rosline schematycznie postawic na jeden pien.
No cóz na szczescie nie ty jestes wlascicielem rosliny.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Tyle samo możemy obaj powiedzieć o tej roślinie. Trzeba mieć w ręku i przed oczami. Może jest zajebisty może jest do dupy. Nie wszystko co wielkie jest fajne.
Zresztą po co dyskutować ? Każdy ma inny pomysł i to się w bonsai liczy.
Autor zrobi co zechce - jak zagęsci
PS - chyba obaj się zgubiliśmy
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
Chłopaki bez nerwów nie po to wstawiłem roślinę, żeby po raz kolejny wynikła z tego kłutnia. Wystawiam rośliny bo chcę się nimi "pochwalić" (ciągle nie mam czasu wybrać się na warsztaty) i usłyszeć fachowe opinie na temat ewentualnego prowadzenia rośliny! A najczęściej zamiast dyskusji nad rośliną są kłutnie między personalne !
A tak już na marginesie to opini i komentarzy o innych roślinach nie doczekałem się do dzisiaj !
LUZ . Poprostu nam się nudzi forum a nie bonsai
A co do innych roślin - nie pamiętam, moze nie były aż tak warte komentarzy ? Wybieraj sie na warsztaty jak będziesz wolny - nie pożałujesz :roll:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
mario bonsaiwabisabi
Gość
na dzien dzisiejszy, zostawic tego krzaka w spokoju na dwa trzy lata , dobrze odzywiac i potem zdecydowac co dalej, ja bym postawil na mutiple trunk , drzewko z wieloma pniami i cienkimi liniami zycia z duza iloscia sharii , ale na formoawanie trzeba zaczekac , powodzenia
Jałowiec będzie przez dwa trzy lata dochodził do "formy" a jakiej to czas pokaże !!!!!
Seba masz może fotke systemu korzeniowego po wykopaniu? Kopałeś go na raz? Mógłbyś zamiescil ową fotke jak masz. Dzieki z góry. Pzdr
B.K
Niestety nie posiadam zdjęcia bryły korzeniowej !