• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Buk-yamadori
#1
W tym roku, za zgodą leśniczego pozyskałem buka. Przyciołem mu korzenie oraz koronę.Korona była dość rozłożysta. Wsadziłem do dużej doniczki z przepuszczalna ziemie i niech sobie rośnie. Mam zamiar kształtować go dopiero na przyszły rok.Chciałbym usłyszec Wasza opinie o tym buku i sugestie co do dalszego jego kształtowania. Nadmieniam, że jestem całkowicie początkującym bonsaista i nie chciałbym tego buczka zamordować, dlatego proszę o opinię.[Obrazek: 4990_Zdjcia_kodak_001_3.jpg]
[Obrazek: 4990_Zdjcia_kodak_002_3.jpg]
  Odpowiedz
#2
Witaj Zbyszku. Ja od paru lat też pozyskuję buki. Musisz bardzo o niego dbać bo jest on teraz osłabiony po pozyskaniu. Dla moich drzewek po pozyskaniu najlepsze było wsadzenie do gruntu na rok dwa, i dopiero potem przejście na donicę. O ile masz możliwość radziłbym wsadzić w grunt. Uwagę trzeba będzie zwrócić na młode listki, które puści bo te łatwo atakują mszyce, wtedy preparat na nie trzeba zastosować i możesz śmiało przyciąć wszystkie gałązki zeszłoroczne pozostawiając 2, 3 oczka na gałązce, zacznie wtedy ładnie odbijać pąki uśpione a tych będzie potrzeba sporo bo to drzewko będzie musiało być skrócone przynajmniej o 1/3(może nawet więcej )ale to już temat na przyszły rok. Podlewać dopiero jak gleba przesycha(to jest plus wsadzenia do gruntu, że nawet jak latem zapomnisz podlać to od spodu zawsze jest trochę wilgoci i drzewko nie jest tak mocno narażone na przesuszenie co nie zwalnia cię od sprawdzania stanu gleby, ale nie musi to być co dziennie jak to trzeba robić z drzewkiem w donicy). Nie wiem czy obserwowałeś swego buka w stanie ulistnionym. Ja przez paręlat obserwacji zauważyłem, że są buki które mają już małe listki(chyba sprawy genetyczne) a są takie które mają je dość duże(czasami jest to różnica dwukrotna wielkości), przez cięcie w bukach za dużo już wielkości liści nie zredukujesz, to także będzie miało wpływ na wielkość drzewka. Tak ogólnie ciekawy okaz, ale dopiero nadanie formy podstawowej pokaże jak bardzo.
  Odpowiedz
#3
Cześć Rafał.Bardzo dziękuje za udzielenie konkretnej rady co do dalszego postępowania z moim buczkiem.Jak widac na zdjęciu troche już go przyciołem, ale bałem sie więcej aby go nie zamęczyc. Z przesadzeniem do gruntu mam kłopot i dlatego wsadziłem go od razu do większej donicy aby nabierał sił.Mam nadzieję,że przeżyje.Nie widziałem tego buczka w stanie ulistnienia. Jest jedno pewne iż liście które miał na sobie były małe / liście ubiegłoroczne/ więc mam nadzieję,że i teraz takie pozostaną.Mam prośbę jeżęli znasz jakieś strony,gdzie jest mowa na temat kształtowania buka proszę o ich podanie, może coś będzie przydatne w formowaniu mojego.Z góry dziękuję.
  Odpowiedz
#4
Minęło troszkę czasu,buk dobrze przezimował / zrobię zdjęcia i wstawię/.Jest akurat pora na cięcie i przesadzanie i stąd moja prośba.Proszę o wypowiedzenie sie co do tego buka i co do jego dalszego prowadzenia.Boje się po prostu sknocić sprawę,gdyż buki długo rosną, a raz zrobione cięcie nie zawsze można poprawić.
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości