• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kengai - powrót
#1
witam dawno mnie tu nie było

dlaczego powrót w tyt? ano prosta sprawa jest to jałowic którego zaczałem formować jakieś 7 lat temu. Niestety jak to czasami bywa po okresie ok 1,5 roku dobrały sie do niego robale tak że wiele gałazek odpadło, zostawiłem go na nastepne lata przez które nie mialem serca ani ochoty Smile Tongue go ruszać. Stał w Akadamii Bonsai i dzięki dobrej opiece przerósł bardzo mocno . Niestety nie mam zdjęcia z przed dwóch tygodni kiedy dobrałem sie do niego.
I poświęciłem dośc spory kawałek czasu.

poniżej przedstawiam materiał wyjsciowy i forme obecną[Obrazek: 7_67_1.jpg]
[Obrazek: 7_67a_1.jpg]

ps. donica nie jest finalna

pozdro
Tomasz Rolny
  Odpowiedz
#2
No, Tomaszu , jeszcze donica i masz nastepne piekne bonsai, bardzo lubie ten styl, a Twoje drzewo jest piekne
P.S . szkoda ze tak malo pokazujesz swoje piekne drzewka
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#3
Piękna - szczere gratulacje :o Nawet ten pień prosty przy nebari tak nie kuje w oczy - choć mógłby być odrobine zasłonięty.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
  Odpowiedz
#4
dziekuje Panowie za dobre słowo.

pozdrawiam i życzę sukcesów
Tomasz Rolny
  Odpowiedz
#5
Rolqa widziałem ile pracy w niego wlożyleś ciesze sie, że mimo....."wielkich emocji" ni poddałes sie i nie zrobiłes z tego moyogiBig GrinBig Grin efekt jest zdumiewający....zwłaszcza w rzeczywistosci
Pozdrawiam,
Bartosz Warwas
http://bartoszwarwas.pl/
  Odpowiedz
#6
Jak dla mnie , przepiękna roślina :roll: Big Grin :wink:
  Odpowiedz
#7
Noooo stary patrzalem na maila bo mi go wczesniej obiecales na PRV a tu takie zaskoczenie po urlopie. Wyglada super.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości