[fvet]

WITAM WSZYSTKICH!!!!!!!!
Mario napisał, że nasze forum podupada, wiec zmobilizowałem sie aby coś napisać. Zainspirował mnie jego mały ilex. Przedstawiam wam moją małą chorwatke czyli moje najmniejsze bonsai. Zaznaczam, że nie jest to skończone bonsai( o ile bonsai może być kiedykolwiek skończone) korona wymaga jeszcze kilku sezonów. Ja tę rośline mam od trzech lat. Nie jest tak mała jak Maria ilex ale nie wiele większa. Dla porównania zapalniczka chyba tych samych rozmiarów.
Pozdrawiam
fvet

[mario bonsaiwabisabi]

fajnie, jest jakis shohinowy material wyjsciowy. teraz najwazniejsza czesc pracy to wyprowadzenie z gornego lewego pedu dalszej czesci body tej rosliny. moim zdaniem za szybko posadziles ja do bonsajowki. ale nic straconego. wieksza doniczka byla by bardziej odpowiednia w tej fazie rozwoju. ten ped nalezy wydrutowac aby nadac ksztalt moyogi i zostawic aby przyrastal na grubosc a z nowych galazek ktore pojawia sie w przyszlych latah rozkladac nastepne potrzebne galazki ( pietra ). narysowalem na szybko jakies takie nieudane wirty :lol: ale dla zobrazowania rosliny nie jest to najwazniejsze.

[wog]

znam to drzewo, slicznoty te Twoje oliwki, czy mi sie zdaje czy zmieniles donice?

[fvet]

Widzisz Mario fajny twój szkic, tylko problem jest taki, że oliwka rośnie troche nieprzewidywalnie i nie jestem pewien czy taki efekt uda mi sie uzyskać.

[mario bonsaiwabisabi]

no jak wiekszosc roslin. zazwyczai rosna nieprzewidywalnie i tylko z pomoca przycinania i drutowania mozna uzyskac okreslone ksztalty, wymaga to czasu bo ciagla zamina galezi i pobudzanie do wzrostu nowych pakow wymaga naprawde wiele czasu.

[fvet]

Mała aktualizacja