nie zrobisz z tego idealnego bonsai, ale możesz go przynajmniej udoskonalać. Nie che się tutaj skupiać na koronie ani na tym, że odmiana ta nie jest zbyt naturalna w swym wyrazie ale na nebari. Rozwiązanie jest proste: albo usuwasz ten korzeń co jest w powietrzu albo przyciskasz go drutem do podłoża. Z ułożeniem zielni masz narazie pole do popis, pniaki sa elastyczne możesz je wyginać, zakręcać wszystko... kwestia wyobraźni i czasu oczywiście.