piekna robota, brakuje trochę zielonego co mam powiedziec o swoim maluchu hock:
Grzesiek Wołek
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wog-bonsai.blogspot.com/">http://wog-bonsai.blogspot.com/</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/wog.foto">https://www.facebook.com/wog.foto</a><!-- m -->
Własnie to chciałem zauważyć ze raczej ciężko rezygnować z grubego pnia tym bardziej cieniasiąc go o połowę. Przecież do tego dążymy zeby pień był możliwie jak najgrubszy. Tym bardziej przy tym wzroście rośliny.
Raczej zapytaj o cenę takiego materiału a zrozumiesz dlaczego nikt nie sciąga go do kraju kiszonej kapusty, ziemniaków i schabowego. Dla przykładu kilka fotek z jednego z zagranicznych centrów bonsaiowych: