12-05-2006, 05:41 PM
Witam chciałbym przedstawić wam jedną z moich cenniejszych roślin w kolekcji. Zakupiłem go późną zimą z pierwszego transportu jaki dotarł z wyprawy po Azji Włodka Pietraszko. Zaraz przy pakowaniu spodobał mi sie i poprosiłem Włodka ze bez wzgledu na okoliczności jest mój. I dobrze że udało mi sie go wypatrzec od zaraz bo wiem ze nie jeden sie na niego slinił 
W pierwszych miesiącach nie było co przy nim robić rusł sobie tak jak miał a ja dorastałem do tego typu rośliny. Jakby nie było był to moj pierwszy liściak nie licząc fikusów i zarzynanych wiązów drobnolistnych. No ale do rzeczy. Na dzieńdobry trafił na wystawę krajową w Ksiązu.
![[Obrazek: 3_IMG_0560_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0560_1.jpg)
W czerwcu niefortunne zabawy moich znajomych na balkonie spowodowały "rozluźnienie" donicy
(na zdjeciu poklejona taśmą) Ale to nic i tak donicę do niego musiałem zamowić nową. Można zauważyc ze mial masę duzych lisci ktorych go pozbawiłem ponieważ drobne wewnetrzne liście zaczęły opadać. Dodatkowo zyskałem tym doświetlenie wnetrza korony i wypuszczenie wielu nowych drobnych gałązek.
![[Obrazek: 3_IMG_0155_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0155_1.jpg)
Kto śledzi uważnie forum mogł już zobaczeć piękne kolory graba podczas jesieni.
![[Obrazek: 3_IMG_0639_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0639_1.jpg)
Jako ze nie wszystkie liście jeszcze zwiędły resztę postarałem sie wyciąć. Na ostatnich warsztatach z Kevinem poprosiłem Karinę zeby w ramach praktyki odrutowała wszystkie drobne gałęzie. Wierzcie mi problem nie mały gdy trzeba odrutować gałązki nie grubsze od igły a bardzo delikatne.
![[Obrazek: 3_IMG_0954_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0954_1.jpg)
Ale moja żona spisała sie doskonale, jak zawsze i po kilku godzinach mogłem zajac sie ułozeniem gałęzi.
![[Obrazek: 3_IMG_1000_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_1000_1.jpg)
![[Obrazek: 3_IMG_1004_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_1004_1.jpg)
W planach jest przesadzenie, redukcja i poprawienie czubka ale to już w następnych postach.

W pierwszych miesiącach nie było co przy nim robić rusł sobie tak jak miał a ja dorastałem do tego typu rośliny. Jakby nie było był to moj pierwszy liściak nie licząc fikusów i zarzynanych wiązów drobnolistnych. No ale do rzeczy. Na dzieńdobry trafił na wystawę krajową w Ksiązu.
![[Obrazek: 3_IMG_0560_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0560_1.jpg)
W czerwcu niefortunne zabawy moich znajomych na balkonie spowodowały "rozluźnienie" donicy

![[Obrazek: 3_IMG_0155_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0155_1.jpg)
Kto śledzi uważnie forum mogł już zobaczeć piękne kolory graba podczas jesieni.
![[Obrazek: 3_IMG_0639_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0639_1.jpg)
Jako ze nie wszystkie liście jeszcze zwiędły resztę postarałem sie wyciąć. Na ostatnich warsztatach z Kevinem poprosiłem Karinę zeby w ramach praktyki odrutowała wszystkie drobne gałęzie. Wierzcie mi problem nie mały gdy trzeba odrutować gałązki nie grubsze od igły a bardzo delikatne.
![[Obrazek: 3_IMG_0954_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_0954_1.jpg)
Ale moja żona spisała sie doskonale, jak zawsze i po kilku godzinach mogłem zajac sie ułozeniem gałęzi.
![[Obrazek: 3_IMG_1000_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_1000_1.jpg)
![[Obrazek: 3_IMG_1004_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/3_IMG_1004_1.jpg)
W planach jest przesadzenie, redukcja i poprawienie czubka ale to już w następnych postach.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk