• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przycięcie drzewka płomień afryki.
#1
witam serdecznie jestem początkującym w tym temacie. Posiadam już kilka uformowanych klonów a teraz chciałbym prosić o radę jak przyciąć wyhodowane drzewko ponieważ nie mam na niego żadnego pomysłu dziękuję i pozdrawiam


Załączone pliki Miniatury
               
pozdrawiam JaMateusz
  Odpowiedz
#2
NArazie to daj mu rosnąć tak mi się wydaje.
Pozdrawiam. Łukasz Kolanko
W razie pytań <!-- e --><a href="mailto:ldkolanko@wp.pl">ldkolanko@wp.pl</a><!-- e -->
  Odpowiedz
#3
Jako bonsai trzyma się je podobnie jak wisterie dla kwiatów. Podejrzewam że nim ta siewka zakwitnie to minie kilka jak nie kilkanaście lat. Jak przycinać nie wiem nie miałem styczności z tą rośliną.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#4
Albo i wcale nie zakwitnie. Ale liście też ma piękne, dekoracyjne.
Polecam przeczytać ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=6728
  Odpowiedz
#5
wolałbym nie czekać ponieważ dość szybko gubi liście od dołu i jak zostanie sam kikut to chyba nic z tego już nie będzie.
pozdrawiam JaMateusz
  Odpowiedz
#6
Moje gubią te dolne liście, ale wypuszczają górą nowe. Wg tego, co piszą w wątku na forum ogrodniczym - lepiej poczekać.
  Odpowiedz
#7
U mnie juz został sam kikut, mielem juz go wyzucic ale po jakimś czasie wypuścił nowe gałązki i teraz ma się całkiem dobrze.
  Odpowiedz
#8
aktualnie po przezimowaniu mój płomień afryki wygląda tak;


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#9
Ładnie wygląda. Jak był zimowany?
  Odpowiedz
#10
w zasadzie to nic szczególnego mam chłodno w pokoju okno od wschodu i minimum wody
  Odpowiedz
#11
Dzięki za odpowiedź. Ja próbowałam zimować w przepisowych 10 stopniach i wszystkie mi padły. Ten, którego na próbę zostawiłam w salonie przy północnym oknie (18-19 stopni) dał radę i ma się nieźle.
  Odpowiedz
#12
a utrzymywał jakieś listki przez zimę? ja tego przyciąłem na jesień i wypuścił kilka listków które utrzymał aż do wiosny a dopiero teraz ruszył puszczając nowe.
  Odpowiedz
#13
U mnie przez całą zimę wypuszczał liście, tak jeden na 3-4 tygodnie. W tej chwili chyba ma zamiar ruszyć szybciej.

Te, które stały w 10 stopniach wszystkie pozrzucały liście. I niestety nie przeżyły. Tylko jeden miał jakieś był zielony pod korą, zostawiłam go i stoi sobie na parapecie, ale nie widzę na razie więcej oznak życia.
  Odpowiedz
#14
witaj Pelidea jak tam twoje roślinki mój dosłownie szaleje i zmienia wygląd co tydzień puszczając wielkie listki.


Załączone pliki Miniatury
   
  Odpowiedz
#15
Mi został tylko ten, który zimował w salonie. Ma się dobrze, rośnie. Zdjęcie jest sprzed 3 tygodni, teraz ma 2 liście więcej. Big Grin

[Obrazek: 0bf1eb702ca5c505.jpg]
  Odpowiedz
#16
również piękny nie bałaś się tak go wygiąć ? ja też myślałem nad jakimś ruchem ale boję się bo one chyba bardzo kruche są.
  Odpowiedz
#17
Są, ale ja go tak od początku prowadziłam, co urósł kawałeczek, to podpinałam do patyka wbitego obok. Zdrewniałego pnia już bym chyba nie ruszała.
  Odpowiedz
#18
Ja też bawię się z płomieniami. W pewnym momencie, eksperymentalnie, ciachnąłem wszystko co zielone. Roślina wypuściła nowego przewodnika i tyle... Jak na razie nie chce wypuścić innych gałązek.
  Odpowiedz
#19
roślina jest trudna w hodowli i ciężko z nią coś zaplanować
  Odpowiedz
#20
No łatwy nie jest. Teraz idzie drugie zimowanie mojego płomienia. Po wniesieniu do domu obsypała się połowa liści, ale wypuszcza już dwa następne. Traktuję go jako dekorację i staram się po prostu utrzymać w dobrej kondycji. Tyle z planów na przyszłość. :wink:

Największe obawy mam co do braku spoczynku w zimie. Ale na razie nie mam warunków, żeby mu go zapewnić. Kiedy postawiłam roślinki w 10 stopniach, nie przetrwały zimy. 17-18 stopni sprawdziło się, ale płomień rósł całą zimę. Zobaczymy co będzie. Oby do wiosny. Smile
  Odpowiedz
#21
A jeśli je przycinać to jak w połowie gałązek? Czy główną łodygę?
  Odpowiedz
#22
Jak ciachnąłem główną łodygę to tuż obok cięcia wypuścił nowego przewodnika i hajda dalej w górę.
Cięcie gałązek nic nie dało - ot tylko że krótsze.
Jak coś to moje mają dopiero 1,5 roku.

p.s.
w jakim podłożu je trzymacie? Ja na razie w zwykłej ziemi warzywno-kwiatowej.

p.s. 2
Ciekawostka:
1 z płomieni po wystawieniu na zewnątrz zatrzymał się w rozwoju.
  Odpowiedz
#23
witajcie jak tam zimowanie waszych płomieni mój wygląda tak


Załączone pliki Miniatury
           
  Odpowiedz
#24
u mnie bida z nędzą. Jeden ma 2 gałązki, drugi to goły kikut.
  Odpowiedz
#25
Ja się trochę boję druga zima zero odpoczynku zobaczymy jak długo pociągnie
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości