witam serdecznie jestem początkującym w tym temacie. Posiadam już kilka uformowanych klonów a teraz chciałbym prosić o radę jak przyciąć wyhodowane drzewko ponieważ nie mam na niego żadnego pomysłu dziękuję i pozdrawiam
Jako bonsai trzyma się je podobnie jak wisterie dla kwiatów. Podejrzewam że nim ta siewka zakwitnie to minie kilka jak nie kilkanaście lat. Jak przycinać nie wiem nie miałem styczności z tą rośliną.
Dzięki za odpowiedź. Ja próbowałam zimować w przepisowych 10 stopniach i wszystkie mi padły. Ten, którego na próbę zostawiłam w salonie przy północnym oknie (18-19 stopni) dał radę i ma się nieźle.
a utrzymywał jakieś listki przez zimę? ja tego przyciąłem na jesień i wypuścił kilka listków które utrzymał aż do wiosny a dopiero teraz ruszył puszczając nowe.
U mnie przez całą zimę wypuszczał liście, tak jeden na 3-4 tygodnie. W tej chwili chyba ma zamiar ruszyć szybciej.
Te, które stały w 10 stopniach wszystkie pozrzucały liście. I niestety nie przeżyły. Tylko jeden miał jakieś był zielony pod korą, zostawiłam go i stoi sobie na parapecie, ale nie widzę na razie więcej oznak życia.
Ja też bawię się z płomieniami. W pewnym momencie, eksperymentalnie, ciachnąłem wszystko co zielone. Roślina wypuściła nowego przewodnika i tyle... Jak na razie nie chce wypuścić innych gałązek.
No łatwy nie jest. Teraz idzie drugie zimowanie mojego płomienia. Po wniesieniu do domu obsypała się połowa liści, ale wypuszcza już dwa następne. Traktuję go jako dekorację i staram się po prostu utrzymać w dobrej kondycji. Tyle z planów na przyszłość. :wink:
Największe obawy mam co do braku spoczynku w zimie. Ale na razie nie mam warunków, żeby mu go zapewnić. Kiedy postawiłam roślinki w 10 stopniach, nie przetrwały zimy. 17-18 stopni sprawdziło się, ale płomień rósł całą zimę. Zobaczymy co będzie. Oby do wiosny.
Jak ciachnąłem główną łodygę to tuż obok cięcia wypuścił nowego przewodnika i hajda dalej w górę.
Cięcie gałązek nic nie dało - ot tylko że krótsze.
Jak coś to moje mają dopiero 1,5 roku.
p.s.
w jakim podłożu je trzymacie? Ja na razie w zwykłej ziemi warzywno-kwiatowej.
p.s. 2
Ciekawostka:
1 z płomieni po wystawieniu na zewnątrz zatrzymał się w rozwoju.