• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sargeretia - pomoc
#1
Witam, okolo miesiac temu kupilem mala sargeretie w castorami, po 3 tyg aklimatyzacji zdecydowalem sie przyciac jej korzenie i przesadzic do nowej mieszanki glebowej, niestety 2tyg po tym zaczela zrzucac liscie do takiego momentu ze dzisiaj juz ich prawie nie ma;/ wsadzilem ja w worek i zraszam czy jest jakas szansa ja uratowac, co musialbym zrobic?
  Odpowiedz
#2
Czyli prostym rozumowaniem pozwoliłeś otrząsnąć się roślinie z jednego szoku i zafundowałeś jej drugi. Okres na przesadzanie też mogłeś wybrać inny.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#3
no mozliwe ze popelnilem blad, moje pytanie czy moge jeszcze cos zrobic?
  Odpowiedz
#4
Jedyne co do zapewnić jej maksymalnie odpowiednie warunki. Zastanów się nad doświetlaniem bo dzień mamy coraz krótszy.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
  Odpowiedz
#5
co masz na mysli piszac maksymalnie odpowiednie warunki? narazie zrobilem jej z worka mini szklarenke, co jeszcze poza podlewaniem i tym moge robic? Dodatkowe naswietlanie? czy to musi byc jakas specjalna żarówka? Co jeszcze? Z gory dziekuje za odpowiedz.
  Odpowiedz
#6
może zamiast tu pytać wpisz w "szukajkę" swoje pytanie i znajdziesz odpowiedz,
o doświetlaniu roślin jest dużo na tym forum jak i na innych stronach tak samo o warunkach hodowli, opieki nad sageretiami
link o doświetlaniu viewtopic.php?f=19&t=140
a może posiadasz jakąś książkę ??? tam poszukaj
ja zakupiłem 2 szt. sageretii na początku sierpnia tego roku i jeszcze im nie spadł ani jeden listek a wręcz przeciwnie, od początku bycia u mnie rosną jak na drożdżach, o okresie aklimatyzacji nawet nie wspomnę bo chyba go nie było a przesłane były do mnie pocztą w paczce
JA SWOJE PRZESADZIŁEM PO MIESIĄCU DO WIĘKSZYCH DONICZEK A NIE MNIEJSZYCH i do wczoraj były na dworze, podlewam, nawożę, utrzymuję wilgotność i tyle
po prostu trzeba było odczekać do wiosny i dopiero przesadzić do większej doniczki i dać choć przez rok rosnąc w spokoju tylko przycinając przyrosty
inna sprawa to nie nawoź teraz bo będzie już kompletna kapa
podsumowując jak BOLEK napisał szok po szoku dla drzewka to droga do "śmietnika" nawet dla takiego drzewka jak sageretia która dużo wytrzyma
http://nbonsai-nicrum.blogspot.com/
Mądry ogrodnik pamięta, że dobre cięcie służy tylko ujawnieniu piękna, ale nigdy go nie tworzy .
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości