• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klon Burgera
#22
drutowalem rosliny na wiosne, oczywiscie zdarzalo sie niestety wrastanie drutu, ale licze na to, ze po pau latach nie bedzie to ju tak widoczne. zawsze zastanawailem sie wlasnie jak to jest z drutowaniem na zime skoro to drewno nie przyrasta to co ma byc poddawane działaniu drutu by utrzymało i zapamietało skutecznie kształt? Czy takie zimowe formowanie daje zadane efekty? Skoro koledzy pisza, ze ma to sens a nawet przynosi najlepsze efekty bede musial sprobwac w tym roku. Co prawda sierpien juz minal i to pare ladnych dni temu, ale chyba to nie przeszkadza. moze warto Panie Włodku poczekac az liscie opadna? ulatwi to troche prace przy roslinie czy ten okres do wiosny bedzie juz zbyt krotki?Tez nasuwa mi sie kolejne pytanie skoro bedziemy drutowac na jesien to zarazem i przycinac przyrosty, czy takie przyciecie nie spowoduje wybudzenia spiacych pakow na jesien-zime w efekcie czego przymarzna?
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości