04-15-2014, 08:17 PM
Powoli się z modrzewiem docieramy. Kilka lat siedział w roboczym pojemniku. Przyszła pora na przesadzenie, tuż przed otwarciem się pąków. Korzeni od groma, piękne i zdrowe. Nowa mieszanka, nowa doniczka - płytsza już ale nadal robocza - niestety, zmiana kąta nasadzenia. Przy okazji wycięte grube konary wyrastające w dół a pozostawione te płytsze rozchodzące się na boki. Kora jest piękna i zachwyca swoją fakturą zmuszając tym samym obserwatora do refleksji. Gałęzie jeszcze do korekt. Sporo jeszcze przed nami ale i sporo już za nami. Zaczyna się robić soczyście zielono.
Większe foty na blogu.
Pozdrawiam serdecznie.
Większe foty na blogu.
Pozdrawiam serdecznie.