05-06-2016, 10:00 PM
to może być tak że kilka pozornie błachych czynników sumuje się i zaczynaja się problemy z rośliną. ja bym obstawiał kondycje i najprawdopodobniej wynikłą z usunięcia korzenia palowego na raz przy przesadzeniu albo jakiegoś silnego który był wazny dla rosliny. sam się o tym przekonałem choćby ostatnio na moim fajnym malym modrzewiu. niby usuwanie palowego rozłożyłem na dwa przesadzenia ale po drugim żeby wpasowac w donice usunąłem go do końca , efekt drzewo kapiało do lata aż zeszło i nic nie mogłem z tym zrobić
Sebastian Żydek
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->
fb <!-- m --><a class="postlink" href="https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai">https://www.facebook.com/sabamiki.bonsai</a><!-- m -->
<!-- m --><a class="postlink" href="http://bonsaisabamiki.freehost.pl">http://bonsaisabamiki.freehost.pl</a><!-- m -->