01-03-2019, 04:54 PM
Najlepszym wyjściem w tej sytuacji było by uśpienie tego fikusa na dwa miesiące. Czyli do chłodnego (do 15-16*C) pomieszczenia z nim, bardzo oszczędnie podlewać, ale zapewnić wilgotność powietrza min. 60-70%.
Z początkiem marca można wtedy wykonać wszystkie zabiegi, nawet jednocześnie.
Jeżeli takiego pomieszczenia nie ma, wszędzie jest ciepło, sucho i przy tym ciemno, to prawie każda roślina w takich warunkach będzie tracić liście i zdychać.
Jedynym ratunkiem wtedy jest zapewnić max. światła i wilgotności powietrza - nawet namiocik foliowy, bo samo zraszanie skutkuje tylko przez kilka minut.
Z początkiem marca można wtedy wykonać wszystkie zabiegi, nawet jednocześnie.
Jeżeli takiego pomieszczenia nie ma, wszędzie jest ciepło, sucho i przy tym ciemno, to prawie każda roślina w takich warunkach będzie tracić liście i zdychać.
Jedynym ratunkiem wtedy jest zapewnić max. światła i wilgotności powietrza - nawet namiocik foliowy, bo samo zraszanie skutkuje tylko przez kilka minut.
_______________
Pozdrawiam - Józef
Pozdrawiam - Józef