• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy można wymusić wyrośnięcie gałązki z pnia (wiązu)
#5
Drakoński pomysł...

Obecnie rozważam takie warianty (drzewko ma teraz ok.45 cm wysokości):

1. Wyciąć gałązki na "parterze", obłożyć ziemią nebari (wytworzenie korzeni "powietrznych"), przesadzenie z pochyleniem pnia i prowadzenie w formie Sho-shakan - drzewko lekko pochylone, pień wbrew pozorom jest lekko powyginany (widać z boku).
[Obrazek: 14d1a242f16e3a6bm.jpg] obecna lewa strona

2. Odciąć "górę" jak proponuje Jacek, wyciąć z pnia fragment "bezgałązkowy" i spróbować wszczepić odciętą koronę - jak się przyjmie zaoszczędzę na oko ze 3-4 lata, jak nie to i tak ruszą odrosty....nie zakładam padnięcia całego drzewka :?

[Obrazek: e35ba28916f91df8m.jpg](korona od spodu)

3. Wszczepić 2-3 oczka w pień (kiedyś, w okresie "działkowym" na drzewach owocowych i różach mi się udawało Smile ), rozbudować nebari (jak w pkt.1) i trzymać w stylu Moyogi

i działanie niezależne od wybranego wariantu - złagodzić (odmłodzić) gałązki, żeby nabrały smukłości, i rozbudować chmurki - te gałęzie, które teraz ma (z wyjątkiem samego czubka) wyglądają jak ołówki powtykane w ogórka Big Grin
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości