07-16-2009, 04:55 PM
Panie Pietraszko wysysa Pan z palca mądrości podobnie jak ja. Nakazuje mi Pan być ostrożnym udzielając rad a nie wymaga tego od siebie. Nie jest Pan alfa i omegą i nie może Pan uważać swoich racji za jedyne słuszne. Informacje o szkodliwym działaniu fungicydów systemicznym otzrymałem od Pani prof dr hab z ponad 30 letnia praktyka w produkcji szkółkarskiej, która nie miała żadnego powodu aby mnie kłamać. Ponadto nadzorowała i prowadziła wiele prac naukowych nad badaniem różnych aspektów zjawiska mikoryzy. Dlatego Jej zdanie jest dla mnie nieporównywalnie ważnejsze niż Pana.
O szkodliwym działaniu fungicydów systemicznych na mikoryzy powstało już kilka prac potwierdzających tą teze. Co do previcuru to są dwa rodzaje tego środka. Ponoć oba nie wpływają negatywnie na mikoryzę jako całośc. Jednak jak dobrze Pan zauważył każdy środek ochrony roślin ma wybiórcze działanie i jestem prawie pewien, że każdy działa na różne gatunki grzybów mikoryzowych zabójczo, stymulująco, oraz nie powoduje żadnych zniam. Nie bardzo mam czas i ochotę wgłębiac się w temat. Jednak co do FALCON 460 EC to nie został on jeszcze przebadany pod kątem oddziaływania na mikoryzy wg badań z roku 2008 (Marta Aleksandrowicz-Trzcińska). Nie wiem jak z previcurem. Natomiast Wg badań Barbary Marjańskiej-Cichoń i in.(2005) niektóre fungicydy systemiczne (Horizon 250 SC) ograniczały całkowicie rozwój grzyba mikoryzowego Oidiodendron sp..
Co do stylu wypowiedzi, nie tylko w tym temacie, narzuca mi się jedna myśl, której autorem jest Lew Tołstoj :
"Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego".
Wracając do właściwego tematu czyli zwalczanie osutki na sośnie to powtórzę jeszcze raz. "Użycie Previcur na osutkę to moim zdaniem działanie więcej szkodzące niż lecznicze". Według mnie walkę z tym patogenem można skutecznie prowadzić na bazie środków powierzchniowych oraz wgłębnych oraz mechanicznym zbiorze i wycinaniu zakażonych igieł.
O szkodliwym działaniu fungicydów systemicznych na mikoryzy powstało już kilka prac potwierdzających tą teze. Co do previcuru to są dwa rodzaje tego środka. Ponoć oba nie wpływają negatywnie na mikoryzę jako całośc. Jednak jak dobrze Pan zauważył każdy środek ochrony roślin ma wybiórcze działanie i jestem prawie pewien, że każdy działa na różne gatunki grzybów mikoryzowych zabójczo, stymulująco, oraz nie powoduje żadnych zniam. Nie bardzo mam czas i ochotę wgłębiac się w temat. Jednak co do FALCON 460 EC to nie został on jeszcze przebadany pod kątem oddziaływania na mikoryzy wg badań z roku 2008 (Marta Aleksandrowicz-Trzcińska). Nie wiem jak z previcurem. Natomiast Wg badań Barbary Marjańskiej-Cichoń i in.(2005) niektóre fungicydy systemiczne (Horizon 250 SC) ograniczały całkowicie rozwój grzyba mikoryzowego Oidiodendron sp..
Co do stylu wypowiedzi, nie tylko w tym temacie, narzuca mi się jedna myśl, której autorem jest Lew Tołstoj :
"Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego".
Wracając do właściwego tematu czyli zwalczanie osutki na sośnie to powtórzę jeszcze raz. "Użycie Previcur na osutkę to moim zdaniem działanie więcej szkodzące niż lecznicze". Według mnie walkę z tym patogenem można skutecznie prowadzić na bazie środków powierzchniowych oraz wgłębnych oraz mechanicznym zbiorze i wycinaniu zakażonych igieł.
B.K