07-04-2008, 09:40 PM
Witam. Chyba każdy kto zajmuje się bonsai dłużej niż jeden sezon popełnił kiedyś bonsai z klonu . Tak było i ze mną. Naczytałem się książki Pana Płochockiego (jeżeli przekręciłem nazwisko to z góry przepraszam) i stwierdziłem, że ja też chcę. Mój klonik wyglądał dokładnie tak jak twój. Tak jak napisał już Robert taka roślinka wymaga dużo światła, wody no i papu. Jeżeli mogę coś podpowiedzieć to nie bój się cięcia.Możesz na takiej roślinie doskonalić swój warsztat bonzajowy. Kształtuj koronę , pień ,nebari ale nie bój się też kształtowania korzeni. Troszkę pasty i po sprawie. Klon doskonale na reaguje takie zabiegi. Z racji , że jest to roślinka z naszego klimatu nie ma większych problemów z zimowaniem. No i moja roślinka
![[Obrazek: 125_101_0099_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/125_101_0099_1.jpg)
Jeżeli chodzi o Twoją roślinkę to jest to prawdopodobnie to
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klon_zwyczajny
![[Obrazek: 125_101_0099_1.jpg]](http://www.bonsaiforum.pl/userpix/125_101_0099_1.jpg)
Jeżeli chodzi o Twoją roślinkę to jest to prawdopodobnie to
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klon_zwyczajny
Krzysztof Tomaszewski