• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modrzew europejski (yamadori)
#4
Maciek Krawczyk napisał(a):znajdą się tacy, co będą Cie przekonywać, że z gorszych "kołków" robili i wychodziły im świetne bonsai.

Ha ! jesteś jasnowidzem czy co ? Nie znasz mnie prywatnie a już wiesz że napisze - spoko! Materiał może i nie jest rewelacja (powygianany w esy floresy jak te z Alp) ale nie jest to też siewka z którą nic nie można zrobić. Grunt to konsekwencja w działaniu i pomysł. Jeżeli nie umiesz formować "kołków" to nie tłumacz tego, że materiał jest beznadziejny, bo taki materiał jest trudny i przerasta ludzi. Trzeba umieć zrobić z każdej rośliny coś, znaleść rozwiązanie.

Tu też są kołki - jeden formowany pod okiem Kevina - czemu wyszedł fajniy ? Bo Kevin miał na niego pomysła, lepszego niż inni być może.
http://www.bonsaiforum.pl/viewtopic.php?...hilit=kruk

A co do modrzewia w końcu - nie rób okładu, który może sie uda, nie uda, bo na nebari będziesz czekał. Myśle że trzeba go skrócić o połowe i zagęścić. Jak będzie gęsty będziesz miał więcej koncepcji, bo to też spowoduje czas i nabieranie doświadczenia. Ja np na swoim też będe zaszczepiał gałązke z tyłu. Też kołek -> http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f...%82#p44253


Swoją drogą Maćku - lepiej mieć kołka i go pokazać niż nic nie mieć. Pokazałaś jakąś swoją choć jedną rośline, którą np masz od 3 czy 5 lat ?

No i kolejne kołki i to na jakiej wystawie->
download/file.php?id=4515&mode=view
download/file.php?id=4521&mode=view
download/file.php?id=4574&mode=view
download/file.php?id=4587&mode=view
<!-- m --><a class="postlink" href="http://przemekradomyski.blog.onet.pl/">http://przemekradomyski.blog.onet.pl/</a><!-- m -->
  Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości