Nie napisałes kiedy go pozyskałes. Jesli w tym roku to powinienes go jeszcze jeden sezon zostawic w spokoju. Jesli chodzi o jakies prace kształtujace na modrzewiu to tylko czas kiedy bedzie bez igieł.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Smialo jak tylko zrzuci igly ulozyc go w cos sensownego zrobic shari jiny a na wiosne przesadzic do czegos bardziej odpowiedniego do roslin w donicach.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
wykreciles cos z niego?
jestes samoukiem czy korzystales z warsztatow? z jakiej literatury korzystasz?
Pierwsze wrażenie miałem pozytywne ale dobrze że dodałeś zdjęcia z różnych perspektyw. Materiał całkiem sympatyczny ale wykonanie już gorsze choć jak na początki to poradziłeś sobie bardzo dobrze a nawet można powiedzieć że wydusiłeś to co można było z rośliny.
Zobacz że gałęzie patrząc od góry są w ruchu a od frontu są proste jak linijka. Teraz praca nad rośliną powinna się skupiać nad zagęszczeniu i zbliżeniu zieleni z dolnych gałęzi i nad pogrubieniem czubka tak by roślina od razu nie przechodziła w cieniutki czubek.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
dzieki za porady zastanawiam sie jeszcze tylko czy przesadzac na wiosne do donicy czy zostawic jeszcze tak jak jest?
Pytanie kiedy roślina trafiła do tego pojemnika i jaki jest stan jej systemu korzeniowego? Jeżeli roślina ma mało miejsca w donicy to można ją przesadzić.
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Bolas tylko czy w tym przypadku gdy pień jest prosty jak kawał kija od szczotki, to gdy pofalują gałęzie nie będzie to wyglądało jak trafione z pioruna po porażeniu prądem(brak będzie naturalności)
Nie bardzo rozumie. Czyli jeśli pień jest prosty to gałęzie w widoku poziomym robimy prosto a w pionowym robimy w esy?
Pozdrawiam - Bolesław Wujczyk
Nie Bolesławie, tylko chodzi mi o to, że wtym wypadku nie falować gałęzi w poziomie. Bo gdyby pień tego drzewka miał odrobinę ruchu w sobie to naturalnym było by, że gałęzie też mają ten ruch bo jest to spowodowane warunkami w jakich rosła(hipotetycznie)ta roślina. A tu pień prosty, silny roślina rosła w normalnych warunkach a ni z tego ni owego gałęzie jej pofalowały. Wydaje mi się że nie będzie spójności(wspólnej historii) tych dwóch elementów: pnia i gałęzi.
No ale może źle dedukuję, jednak nie mam takiego doświadczenia jak ty.