Grabik po mocnym przycięciu. I zgodnie ze spodziewanym efektem na koncach wypuścił pąki, wiec bedzie z czego powoli budować roślinę. Ten sezon tylko podlewanie i nawożenie, az odbuduje sobie bryłę korzeniową oraz troche nowej zieleni.
michalk napisał(a):zgodnie ze spodziewanym efektem na koncach wypuścił pąki
czy pąki budzi też przy nasadzie gałęzi? jeśli tak, to usuwasz je, czy na razie zostawiasz? mój klon chyba najwięcej budzi na korzeniach, tuż przy glebie - ostatnio rozgarniam trochę mieszankę a tam przebija się już 2cm pęd.
Grabik jak widac z fotki przyjał się dobrze.
Pytanie do znawców gatunku - przyciąć mu te przyrosty czy w tym roku pozwolić na swobodny wzrost.
Na tej fotce tego za dobrze nie widać, ale w zaznaczonym miejscu (tym mocnego cięcia) nie wypuścił żadnych pąków i bedę musiał mu tam gałąź dorobić. I do tego mogą byc przydatne te długie przyrosty, więc nie bardzo wiem co dalej.
Ja np. przycinam i prześwietlam graby, jak już to zostawiam dolne pędy aby podgoniły z wielkością. Co do tego miejsca to zbytnio bym się nie przejmował, jak nie w tym roku to w następnym coś tam wybije, może jak podetniesz to pobudzą się pąki... no i światło, skieruj to puste miejsce do słońca to też pobudza
PS.
Sprawdź czy na grabach nie ma tarcznika, u mnie był więc będzie pewnie i u was.
Zerknę czy tego tarcznika nie ma, bo nie przyglądałem sie pod tym kątem. Ewentualnie profilaktycznie prysnę chemią, którą zwalczam ochojnika z modrzewi.
Moze i wypuści jeszcze - trochę ciachnę z góry te pedy. pozdro
Odpowiedz jest jedna - niski koszt
8 litrowy worek tego żwirku kosztuje (teraz po podwyżce) 10 zł, ziemia 15 zł za 50 l.
Do takich skrzynek na dość spore yamadori naprawdę sporo tej mieszanki trzeba, a przy akadamie wychodziło by to drogo.
Ten żwirek, zapewnia luźniejszą strukturę i trzyma wilgoć.
Rośliny dodatkowa są wspierane preparatem stymulującym ukorzenianie. Mam nadzieje ze nie będzie kryptoreklama jak wrzucę fotke tego preparatu
Kolejne dwie rośliny, jałowiec oraz berberys. W zasadzie nie kopię na jesień, ale że wszystkie miały być wykarczowane to trzeba było coś wybrać. Jałowiec ma ok 1,5m więc do małych nie należy... Berberys, mega grubas... wiek min 30 lat, fantastyczna faktura kory. Standardowo na fotach wszystko płaskie, w realu o niebo lepiej. Oceńcie sami
PS. wklejam jeszcze fotki mojego grabowego pupilka.
ale jaja. ja też kopałem tej jesieni jałowce, u kolegi na działce, bardzo duże (dla dwóch do noszenia). wkleję foty w poniedziałek. mam jeszcze do pozyskania parę świerków mega duże (do noszenia dla trzech) tylko nie wiem gdzie je wkopać, problem z miejscem.
Dorzucam kolejna roślinke z jesiennego yamadori, bardzo fajnie ułożone korzenie, własciwie rozchodzące sie promieniście. mam nadzieje ze sie przyjmie i na wiosne zazieleni
Witam mam pytanko... teraz jest jeszcze w listopadzie mozliwosc "wykopek" z lasow ?? bo u moich rodzicow mieszkaja kolo lasu wyczailem bardzo ladnego skarlowacialego Dęba ... czy moge co teraz wykapac ?? przyciac jak Wy u gory ? i powinien dobrze przezimowac ? pozdr
Cytat:Jeśli nie wiesz kiedy, to pewnie nie wiesz jak... może darować mu życie?
no tak. zrób foty i daj na forum. dęby to raczej duże bonzaje, a duże drzewa to sztuki dla bardziej doświadczonych, no chyba że się mylę, ale raczej nie. na pewno na wiosnę będzie tam gdzie jest i z powodzeniem przetrwa zimę.
Cytat:PS. kopać z lasu nie wolno przez okrągły rok. chyba że masz na to odpowiednie pozwolenie.
Bartek - nie wiem czy to ironia, czy na prawdę tak uważasz? abo jeśli tak, to dlaczego to piszesz skoro razem TO robimy :wink:
Cytat:Jeśli nie wiesz kiedy, to pewnie nie wiesz jak... może darować mu życie?
no tak. zrób foty i daj na forum. dęby to raczej duże bonzaje, a duże drzewa to sztuki dla bardziej doświadczonych, no chyba że się mylę, ale raczej nie. na pewno na wiosnę będzie tam gdzie jest i z powodzeniem przetrwa zimę.
Cytat:PS. kopać z lasu nie wolno przez okrągły rok. chyba że masz na to odpowiednie pozwolenie.
Bartek - nie wiem czy to ironia, czy na prawdę tak uważasz? abo jeśli tak, to dlaczego to piszesz skoro razem TO robimy :wink:
a ten Grab to na prawdę wypas, tylko nie wiem czy nasz początkujący kolega zasługuje na takie sztuki, czas pokaże.
Wiem ze nie wolno wydawalo mi sie ze wogole nie wolno co do okresu to dobry czy nie ?? pytam bo mam watpliwosci ale jesien do dobry okres tylko nie wiem do kiedy warto wykopywac mamy juz listopad :/
późno, my chłopcy z wybrzeża mamy fora, bo u nas najcieplej teraz, ale nawet u nas już robi się ryzykownie (delikatnie mówiąc). przymrozki już się zaczęły, nie wspominając reszty kraju. nie wdając się w szczegóły gatunków, zimno już i tyle. łapki ci zgrabieją przy kopaniu (żart!)
tak jak koledzy pisza, choc mam mniejsze doswiadczenie od nich zgadzam sie z nimi w 100%. Roślina rosnie u rodzicow, na pewno bedzie tam na wiosne, wiec bedziesz sie mogl nia zajac, a na pewno przetrwa lepiej zimie tam niz gdziekolwiek po wykopaniu.Takie jest moje zdanie.a fotki i tak wrzuc
Maciek co ma na celu wypominanie Jackowi że dopiero zaczyna? to już zaczyna strasznie burakowato brzmieć, i na pewno nie zachęca go do dalszej pracy wręcz odwrotnie. Nie miej się za kogoś bardzo doświadczonego bo pewnego razu możesz spaść z chmur.
PS. Z lasu nigdy chyba jeszcze nie kopałem yamadori.
PPS. Post ma na celu nacieszenie oka ciekawymi materiałami, zawsze miło się takie krzaczki ogląda... tym bardziej w takim "martwym" okresie. Więc bardzo bym prosił aby dalsze posty dotyczyły (jeśli jakieś będą) roślin, a nie całej otoczki z nimi związanej.